Aktualności

Chciała sprzedać fotelik dziecięcy, straciła prawie 3 tys. zł

Data publikacji 10.04.2023

32 – latka wystawiła na sprzedaż fotelik dziecięcy na portalu ogłoszeniowym. „Osoba zainteresowana zakupem” skontaktowała się za pośrednictwem komunikatora Messenger. Następnie podesłała link, który odsyłał do możliwości wypłaty pieniędzy na fałszywej stronie bankowości elektronicznej oraz wysyłki kurierskiej. 32 – latka postępowała zgodnie z podaną przez oszusta instrukcją i tym samym straciła prawie 3 tysiące złotych! Apelujemy o czujność i rozwagę.

W głównej mierze rozsądek oraz zachowanie czujności podczas wchodzenia w przesyłane przez rzekomych kupców linki mogą uchronić nas przed stratą pieniędzy.

Do dyżurnego zgłosiła się  32- letnia mieszkanka Parczewa, która padła ofiarą oszustwa. Z relacji kobiety wynikało, że wystawiła na portalu sprzedażowym fotelik dziecięcy za kwotę 50 zł. Przy pomocy Facebooka skontaktowała się z nią kobieta zainteresowana zakupem. W korespondencji zaproponowała sprzedającej wpłatę pieniędzy na konto, pokrycie kosztów przesyłki kurierskiej oraz zapakowanie fotelika do wysyłki przez kuriera w dniu nadania paczki. Po dogadaniu szczegółów w celu finalizacji transakcji kobiety przeszły do płatności.

„Kupująca” poinformowała mieszkankę Parczewa, aby postępowała zgodnie z otrzymaną instrukcją, którą otrzyma drogą SMS-ową. Po chwili otrzymała wiadomość wraz z linkiem do odbioru pieniędzy drogą elektroniczną. 32 – latka po wyświetleniu strony wybrała swój bank, który przekierował ją do aplikacji mobilnej. Tam wpisała swój login i hasło. Nieświadoma faktu, że padła ofiarą oszustwa oczekiwała na przyjazd kuriera. Dopiero w godzinach wieczornych podczas próby zapłaty za zakupy okazało się, że nie ma środków na koncie. Mało tego otrzymała wiadomość mailową z banku, że do jej konta przypisano nowe urządzenie oraz zmieniono hasło. Natychmiast zablokowała dostęp do konta i uświadomiła sobie, że została oszukana. Niestety oszuści zdążyli dokonać już kilku wypłat przy pomocy kodów Blik na kwotę blisko 3 tysięcy złotych.  Teraz sprawą oszustwa zajmują się parczewscy policjanci.

Apelujemy o ostrożność i rozsądek podczas wykonywanych transakcji online oraz na portalach sprzedażowych. Nie klikajmy w nieznane linki. Tym bardziej powinniśmy być czujni jeśli przekierowują nas one do bankowości elektronicznej, gdzie wymagane jest podanie danych do logowania. Nikomu nie udostępniajmy loginów, haseł do kont i kart. Chrońmy nasze dane wrażliwe!

sierżant sztabowy Ewelina Semeniuk

Powrót na górę strony