Podczas budowy farmy fotowoltaicznej znaleziono niewybuch
Podczas budowy farmy fotowoltaicznej znaleziony został niewybuch pocisku artyleryjskiego z okresu II wojny światowej. Mundurowi zabezpieczali teren do czasu przyjazdu saperów. Pamiętajmy, że takie znaleziska mimo upływu lat w dalszym ciągu są bardzo niebezpieczne.
Przed weekendem dyżurny bialskiej komendy otrzymał informację o odnalezieniu pocisku artyleryjskiego. Do zdarzenia doszło podczas budowy farmy fotowoltaicznej w rejonie ulicy Warszawskiej. Na miejsce natychmiast skierowani zostali funkcjonariusze, którzy potwierdzili zgłoszenie. Policjanci zabezpieczali teren do czasu przyjazdu patrolu rozminowania z Jednostki Wojskowej w Chełmie, uniemożliwiając osobom postronnym dostęp do niewybuchu.
Saperzy zajęli się już neutralizacją wybuchu, sprawdzili też pobliski teren nie ujawniają innych niebezpiecznych pamiątek.
Pamiętajmy, że w przypadku ujawnienia przedmiotu przypominającego niewybuch pod żadnym pozorem nie możemy takiego znaleziska przenosić, dotykać ani rozbrajać. Miejsce, gdzie się ono znajduje dobrze jest zabezpieczyć przed dostępem osób postronnych, a w szczególności dzieci. Jeśli znajdujemy się na otwartej przestrzeni lub w lesie, należy to miejsce tak oznaczyć, by nikt tam nie wszedł i można je było bez trudu odnaleźć. O znalezisku należy jak najszybciej powiadomić najbliższą jednostkę Policji. Policjanci zabezpieczą teren i powiadomią saperów. Pamiętajmy, że bardzo duże pociski mogą mieć pole rażenia dochodzące nawet do kilkuset metrów.
komisarz Barbara Salczyńska-Pyrchla