Trwają poszukiwania 36-latki
Policjanci i strażacy kolejny dzień prowadzą poszukiwania 36-letniej kobiety, która w miniony piątek wraz z dzieckiem wpadła do rzeki Wieprz w powiecie lubartowskim. 10-latka wydobyto z wody i przetransportowano do szpitala, niestety życia chłopca nie udało się uratować. W dalszym ciągu poszukujemy jego matki. W działaniach biorą udział strażacy oraz policyjni płetwonurkowie z KWP w Lublinie. Patrolowany jest teren koryta rzeki oraz obszar przy użyciu łodzi. Wczoraj do poszukiwań użyty został także śmigłowiec.
Do tego tragicznego zdarzenia doszło w miniony piątek po południu. Z relacji świadka wynikało, że nad rzeką Wieprz w miejscowości Chlewiska kobieta z dzieckiem wpadła do wody i nie mogła się z niej wydostać. Świadek zdarzenia próbował pomóc, lecz sam opadł z sił.
Po zgłoszeniu do działań przystąpiły służby ratownicze. Do poszukiwań zadysponowane zostały łodzie poszukiwawcze i bezzałogowy statek powietrzny. Półtorej godziny później służbom udało się wydobyć dziecko z wody. Podjęto natychmiastową akcję reanimacyjną, a dziecko zostało przetransportowane do szpitala. Niestety 10-latek niestety zmarł.
Podczas minionego weekendu w akcji poszukiwawczej brali udział policjanci i strażacy. Policjanci z brzegu patrolowali teren koryta rzeki, natomiast straż penetrowała obszar przy użyciu łodzi poszukiwawczych. Wczoraj do poszukiwań użyty został także śmigłowiec.
Dziś po raz kolejny wznowiono działania poszukiwawcze. Biorą w nich udział także policyjni płetwonurkowie z SPKP KWP w Lublinie
sierżant sztabowy Jagoda Stanicka