Wspólne ćwiczenia Policji i Straży nad Kraśnickim Zalewem
Kraśniccy policjanci i Miejska Ochotnicza Straż Pożarna z uwagi na niskie temperatury i obfite opady śniegu przeprowadzili na kraśnickim zalewie ćwiczenia symulujące ratowanie osoby, pod którą załamał się lód. W realnych trudnych warunkach pogodowych przekazali też poprzez krótki spot kilka informacji, jak zachować się w takiej sytuacji i jak wygląda akcja ratownicza. Pamiętajmy o zdrowym rozsądku, aby nasza ciekawość nie zakończyła się tragedią.
Ostatnie dni to obfite opady śniegu oraz utrzymujący się mróz, który powoduje zamarznięcie wielu zbiorników wodnych. Wraz z tymi czynnikami pojawiają się zagrożenia ze strony osób chcących wejść na tak powstałą taflę lodową z różnych przyczyn - ciekawość, wędkarstwo, jazda na sankach, łyżwach, ślizganie się. Zdarzały się sytuacje, gdzie nierozsądne osoby próbowały wjechać na lód nawet pojazdami. Dlatego kraśniccy policjanci wraz z Miejską Ochotniczą Strażą Pożarną w Kraśniku wzięli udział w ćwiczeniach na kraśnickim zalewie, symulujących ratowanie osoby, pod którą doszło do załamania tafli. Biorący udział w ćwiczeniach przygotowali również krótki spot mający na celu pokazanie jak niebezpieczna może być taka sytuacja, a także jak należy się zachować gdy do niej dojdzie.
Mundurowi przekazują jednocześnie w ramach akcji „Kręci mnie bezpieczeństwo zimą” podstawowe zasady zachowania, gdyby doszło do załamania tafli:
- w przypadku załamania lodu starajmy się zachować spokój i próbujmy wezwać pomoc. Najlepiej położyć się płasko na wodzie, rozłożyć szeroko ręce i starać się wpełznąć na lód. Starajmy się poruszać w kierunku brzegu leżąc cały czas na lodzie;
- kiedy zauważymy osobę tonącą, nie biegnijmy w jej kierunku, ponieważ pod nami również może załamać się lód. Nie wolno też podchodzić do przerębla w postawie wyprostowanej, ponieważ zwiększamy w ten sposób punktowy nacisk na lód, który może załamać się pod ratującym. Najlepiej próbować podczołgać się do tonącego;
- jeśli w zasięgu ręki mamy długi szalik lub grubą gałąź, spróbujmy podczołgać się na odległość rzutu i starajmy się podać poszkodowanemu drugi koniec, jednocześnie nie wstając;
- jeśli sami nie mamy możliwości udzielić poszkodowanemu pomocy, natychmiast poinformujmy o wypadku najbliższą jednostkę Policji lub Straży Pożarnej;
- po wyciągnięciu osoby poszkodowanej z wody należy okryć ją czymś suchym (płaszczem, kurtką) i jak najszybciej przetransportować do zamkniętego, ciepłego pomieszczenia, aby zapobiec dalszej utracie ciepła. Pamiętajmy, że nie wolno poszkodowanego polewać ciepłą wodą, ponieważ może to spowodować u niej szok termiczny;
- w miarę możliwości należy podać poszkodowanemu słodkie i ciepłe (ale nie gorące) płyny do picia. Osobę poszkodowaną powinien także zbadać lekarz.
młodszy aspirant Paweł Cieliczko