Aktualności

Pijany wyruszył Oplem do Warszawy. Po drodze zderzył się z Volkswagenem

Data publikacji 02.11.2022

Z surowymi konsekwencjami musi liczyć się 38-latek który kierując Oplem uderzył w jadącego z przeciwka Volkswagena. Na szczęście urazy jakich doznali uczestnicy wypadku nie zagrażają ich życiu. Dodatkowo okazało się, że 38-latek miał ponad 2 promile alkoholu w organizmie i w takim stanie chciał jechać do Warszawy. Wkrótce usłyszy zarzuty.

Do groźnie wyglądającego wypadku doszło wczoraj po południu w Tuchowiczu. Z ustaleń pracujących na miejscu zdarzenia policjantów wynikało, że kierujący samochodem marki Opel Corsa 38-latek z gminy Stanin zjechał na przeciwległy pas jezdni i zderzył się z Volkswagenem Polo. Kierujący Volkswagenem 59-latek, jego 47-letnia pasażerka oraz kierujący Oplem z obrażeniami ciała zostali przewiezieni do szpitala. Na szczęście okazało się, że urazy jakich doznali, nie zagrażają ich życiu.

Pracujący na miejscu policjanci z łukowskiej drogówki wstępnie ustalili, że przyczyną wypadku była nie tylko nadmierna prędkość z jaką poruszał się kierujący Oplem 38-latek. To, że jego auto po wyjechaniu z łuku zjechało na „lewy” pas jezdni i zderzyło się z jadącym z przeciwka Volkswagenem, wynikało zapewne ze stanu nietrzeźwości 38-latka. Okazało się bowiem, że mężczyzna miał ponad 2 promile alkoholu w organizmie. Jak przyznał, jechał w takim stanie do Warszawy.

Niestety podróż zakończył w szpitalu. Jak tylko wyzdrowieje usłyszy zarzuty. Za kierowanie pojazdem w stanie nietrzeźwości i spowodowanie wypadku drogowego grozi mu wysoka grzywna, kilkuletni zakaz kierowania pojazdami, a nawet do 4,5 roku pozbawienia wolności. To nie wszystkie konsekwencje. 38-latek będzie jeszcze musiał zapłacić co najmniej po 5000 złotych świadczenia pieniężnego na rzecz Funduszu Pomocy Pokrzywdzonym oraz Pomocy Postpenitencjarnej. Mężczyzna najprawdopodobniej będzie też musiał pokryć koszty naprawy Volkswagena.

Pamiętajmy, nietrzeźwy kierujący stanowi zagrożenie dla wszystkich uczestników ruchu drogowego - dla nas, naszych bliskich. Dlatego też reagujmy na takie przypadki. Nawet anonimowa informacja przekazana policjantom przyczynia się do wyeliminowania z dróg pijanych kierowców!

asp. szt. Marcin Józwik

Powrót na górę strony