Policjanci odnaleźli skradzioną 2-latce hulajnogę
Nietypowe zgłoszenie otrzymali parczewscy policjanci. Ktoś ukradł 2-letniej dziewczynce hulajnogę, która chwilowo została pozostawiona pod jednym ze sklepów. Widząc smutek i łzy dziewczynki mundurowi ruszyli do poszukiwań. Skradziony sprzęt znaleźli w lombardzie. Dotarli też do 60-latka, który w bezczelny sposób ukradł dziecku hulajnogę, twierdząc, że znalazł ją na śmietniku. Sprawca kradzieży został ukarany mandatem, ale najważniejsze jest to, że skradziona własność wróciła do uradowanej dziewczynki.
Wczoraj parczewscy mundurowi zostali wysłani na interwencję na ulicę Kościelną. Ze zgłoszenia wynikało, że nieznany sprawca ukradł spod drogerii pozostawioną tam różową hulajnogę, którą wcześniej przyjechała 2-letnia dziewczynka. W rozmowie z 34 – letnią zgłaszającą ustalono, że do kradzieży doszło, kiedy rodzina weszła do drogerii. Wychodząc z zakupów kobieta zauważyła, że hulajnogi nie ma w miejscu, w którym ją pozostawiła.
Policjanci widząc smutek i łzy małej właścicielki ruszyli do poszukiwań hulajnogi. Odnaleźli ją w jednym z lombardów. Okazało się, że wstawił ją tam znany policjantom 60-letni mieszkaniec Parczewa. Kiedy mundurowi dotarli do sprawcy kradzieży, tłumaczył, że znalazł hulajnogę przy kontenerach na śmieci i był pewny że została tam porzucona.
Prawda była jednak inna, ponieważ mężczyzna bezczelnie zabrał hulajnogę, kiedy rowerem przejeżdżał obok sklepu. Później wstawił ją do lombardu za 50 złotych.
Za popełnione wykroczenie 60-latek został ukarany mandatem karnym, ale najważniejsze jest że hulajnoga wróciła do swojego prawowitego właściciela i ponownie sprawiła radość i wywołała uśmiech na twarzy 2-latki.
Pamiętajmy, że w zależności od wartości skradzionego mienia sprawca kradzieży może odpowiadać za przestępstwo lub wykroczenie. Kradzież jest wykroczeniem wówczas, gdy wartość skradzionej rzeczy nie przekracza 500 zł. Zaś powyżej tej kwoty sprawca będzie odpowiadał już za przestępstwo, które zagrożone jest karą pozbawienia wolności do lat 5.
sierż.szt. Ewelina Semeniuk