Aktualności

Sprzedawaj i kupuj "z głową"!

Data publikacji 10.10.2022

Oferta zakupu na jednym z portali psiego ubranka przyciągnęła niedawno oszusta, który chciał okraść konto mieszkanki Lublina. Na komunikatorze wysłał jej link z opłaconą płatnością za towar i kuriera prosząc by kliknęła i odebrała pieniądze. Pewnie myślał, że próba oszustwa będzie dla niego przysłowiową bułką z masłem, jednak na nic zdały się jego wysiłki. To oszust dał się wywieść "w pole". Na fałszywej stronie firmy kurierskiej podał adres do odbioru, który nie istnieje. W Świnoujściu, gdzie miała dotrzeć przesyłka, nie było ani takiej ulicy, ani kodu pocztowego.

Ofertę sprzedaży ubranka dla psa mieszkanka Lublina wystawiła na popularnym portalu ogłoszeniowym. Przy wstawianiu ogłoszenia, dodała ikonkę „Kup z przesyłką”. Potencjalny klient zainteresowany zakupem, po kliknięciu w znaczek, za pośrednictwem portalu otrzymuje dalsze instrukcje. Pieniądze za towar przesyła nie bezpośrednio na konto sprzedawcy, tylko tej platformy. Dopiero w momencie dostarczenia przesyłki do odbiorcy i jej potwierdzenia, zapłata trafia do sprzedawcy.  To bardzo prosty sposób sprzedaży, który gwarantuje zarówno dla sprzedającego jak i kupującego bezpieczną transakcję.

Już kilka minut po ukazaniu się ogłoszenia, do sprzedającej przyszła wiadomość od zainteresowanej zakupem osoby. Ale klient nie skontaktował się przez portal ogłoszeniowy, tylko za pośrednictwem komunikatora. To oznacza, że musiał wcześniej podany w ogłoszeniu numer sprzedającego zapisać w swoich kontaktach na telefonie.

Rzekomy klient sam zaproponował, że zamówi kuriera „od drzwi do drzwi”, zapłaci za towar i przesyłkę, podał też nazwę firmy kurierskiej. Dodał, że jest to bezpieczny sposób zakupu, a jedyne co musi zrobić sprzedająca, to „ zawinąć towar w folię spożywczą”.

Potem klient poprosił o podanie numeru konta, by przelać pieniądze za zamówione psie ubranko. Nie minęło 10 minut, kiedy przysłał sprzedającej link do „strony” firmy kurierskiej” z informacją, że wszystko zostało opłacone i teraz sprzedawca musi zrobić kolejny ruch, czyli kliknąć w pole  „Odbierz Środki”. W przypadku jakichkolwiek problemów, pomocą miał służyć czat wsparcia.

I tak właśnie działają potencjalni oszuści!

Gdyby kobieta po wejściu w link postąpiła według zaleceń "kupującego" udostępniłaby oszustom dane logowania do jej własnego konta…

Ta historia ma jednak szczęśliwy finał.  Sprzedająca nie dała się nabrać. To oszust dał się wywieść w przysłowiowe pole. Na falszywej stronie firmy kurierskiej podał adres do odbioru, który nie istnieje. W Świnoujściu, gdzie miała dotrzeć przesyłka, nie było ani takiej ulicy, ani kodu pocztowego.

PAMIETAJ !!!

- jeśli sprzedajesz lub kupujesz towar na portalu ogłoszeniowym,  zapoznaj się szczegółowo z instrukcją lub przewodnikiem bezpiecznych płatnosci;

- nie bój się korzystać z proponowanych przez portal ogłoszeniowy sposobów sprzedaży i zakupu typu „Sprzedaj z przesyłką” lub "Kup z przesyłką";

- jeśli dajesz ogłoszenie na sprzedażowym portalu, to kontaktuj się z potencjalnym kupcem tylko za jego pośrednictwem;

- jeśli osoba zainteresowana zakupem Twojego towaru wysyła Ci wiadomość poprzez komunikator, uważaj, bo może to być oszust;

- nie wchodź w przesłany przez nią link o dokonanej płatności, nie wpisuj numeru swojego konta i nie wybieraj swojego banku. Pod żadnym pozorem nie loguj się do elektronicznej bankowości!
 

komisarz Anna Kamola

Powrót na górę strony