Chcąc zarobić na wirtualnej walucie stracił pieniądze
40 tysięcy złotych stracił mieszkaniec powiatu chełmskiego, który chciał zarobić na internetowej inwestycji w kryptowalutę. Za namową osoby, która do niego zadzwoniła, zainstalował specjalny program umożliwiający zdalną obsługę urządzenia. Jak się później okazało zaciągnięte został na niego kredyt, były też realizowane inne transakcje finansowe. Przestrzegamy przed działającymi w sieci oszustami i apelujemy o rozsądek.
Do dyżurnego chełmskiej komendy zgłosił się 64-latek, który powiadomił o oszustwie na kryptowalutę. Jak się okazało zadzwonił do niego mężczyzna z propozycją inwestycji w wirtualną walutę. Zgłaszający przystał na to i za namową rozmówcy zainstalował program umożliwiający zdalną obsługę urządzenia elektronicznego. Na żądanie dzwoniącego logował się też na swój rachunek bankowy, co dawało oszustowi nieograniczoną możliwość wykonywania transakcji finansowych wpłat i wypłat łącznie z zaciągnięciem kredytu. Proceder trwał około miesiąca zanim pokrzywdzony zorientował się, że został oszukany. Straty oszacował na kwotę 40 tysięcy złotych.
Apelujemy o zdrowy rozsądek oraz ostrożność przy wszelkich finansowych transakcjach internetowych. Przede wszystkim nie ulegajmy namowom obcych osób i nie instalujmy dodatkowych programów na urządzeniach, z których następuje logowanie do banku. Chrońmy też swoje dane osobowe i nie przekazujmy ich nieznajomym. Pamiętajmy, że pomysłowość oszustów jest nieograniczona. Stosują przeróżne metody chcąc wyłudzić od nas pieniądze.
komisarz Ewa Czyż