Apelujemy o ostrożność nad wodą. W Wiśle utonął 53-letni wędkarz
Słoneczne letnie dni sprzyjają wyjazdom nad wodę, gdzie zażywamy kąpieli, oddajemy się różnym dyscyplinom sportów wodnych oraz wędkujemy. Odpoczynek nad wodą choć przyjemny nie zawsze bywa bezpieczny. Każdego roku w wakacyjne dni odnotowujemy najwięcej przypadków utonięć. Wczoraj z Wisły zostało wyłowione ciało 53-letniego wędkarza.
Wczoraj rano dyżurny opolskiej jednostki policji otrzymał zgłoszenie o zaginięciu 53-letniego mieszkańca Opola Lubelskiego. Mężczyzna dwa dni wcześniej wyjechał nad Wisłę w Kamieniu, gmina Łaziska, aby łowić ryby. Kiedy nie powrócił do domu ani nie nawiązał kontaktu z bliskimi, rodzina zwróciła się o pomoc w odnalezieniu 53-latka. Funkcjonariusze rozpoczęli poszukiwania. Po południu, po drugiej stronie Wisły zostało odnalezione ciało mężczyzny, którego opis wskazywał na to, iż jest to zaginiony mieszkaniec Opola Lubelskiego.
Aby ustrzec się przed nieszczęśliwymi w skutkach zdarzeniami nad wodą, apelujemy:
- zanim wybierzemy się na ryby, sprawdźmy pogodę. Jeśli zapowiadane są burze, a na telefon przychodzą nam alerty RCB, po prostu zostańmy w domu. Co innego, gdy burza przyłapie nas znienacka – nagle zauważymy, że niebo ciemnieje i zaczyna błyskać. Wtedy pora zwinąć sprzęt wędkarski i dobrze się schować, najlepiej do auta. Podczas ewakuacji unikajmy drzew i nie stawiajmy kijów pionowo, bo to może przyciągnąć pioruny;
- wędkując z łodzi, koniecznie korzystajmy z kotwicy. Ochroni ona łódź przed odpłynięciem ze stanowiska i pomoże, gdy zmieni się pogoda i zerwie się silny wiatr. Kotwica zwiększa bezpieczeństwo, a lepsza stabilność ułatwia wędkowanie;
- brodząc, poruszajmy się bardzo ostrożnie i nie wchodźmy do wody głębiej niż do pasa. Nie wykonujmy gwałtownych ruchów, powoli stawiajmy nogę za nogą, najlepiej pomagając sobie asekuracyjnym kijem;
- do wody wchodźmy trzeźwi. Statystyki utonięć wskazują, że ponad ¼ tragedii przydarzyło się osobom, które weszły do wody po wcześniejszym spożyciu alkoholu;
Przypominamy również, że niebezpieczne miejsca na terenach wodnych, na wodach oraz dzikie kąpieliska można zgłaszać policji dzięki aplikacji Krajowa Mapa Zagrożeń Bezpieczeństwa.
aspirant sztabowy Edyta Żur