Oszukani na BLIK
"Znajomy" poprzez komunikator internetowy poprosił mieszkańca Włodawy o szybką pożyczkę pieniędzy. Po dokonanych transakcjach okazało się, że to oszustwo, a mężczyzna stracił prawie 2 tysiące złotych. To nie jedyny oszukany przez tego samego "znajomego", bo okazało się że w tym samym czasie mieszkaniec gminy Sławatycze w ten sam sposób stracił ponad 3 tysiące złotych. Apelujemy o ostrożność i weryfikowanie, komu przekazujemy nasze pieniądze.
Wczoraj włodawscy policjanci przyjeli zawiadomienie o oszustwie metodą na BLIK. Ze zglaszającym mieszkańcem Włodawy skontaktowała się za pośrednictwem komunikatora internetowego osoba podająca się za znajomego z prośbą o szybką pożyczkę pieniędzy. Pieniądze zostały przelane w kilku transakcjach za pośrednictwem szybkiej płatnosci BLIK. Potrzebujący tlumaczył, że musi dokonać szybkiej płatnosci, a w jego banku trwa jakaś przerwa techniczna. Łącznie zostało przelane prawie 2 tysiące złotych. Niestety po kontakcie ze znajomym okazało, że że zgłaszajacy padł ofiarą oszusta. Niestety to nie jedyny pokrzywdzony w tej sprawie, bo takiej samej treści wiadomosci otrzymał mieszkaniec gminy Sławatycze. Mężczyzna w wyniku oszustwa stracił ponad 3 tysiące złotych.
Pamiętajmy, że bezpieczeństwo w sieci zależy od nas samych. Podstawą są silne hasła zmieniane najlepiej co kilka miesięcy. Pamiętajmy, aby nie logować się tym samym hasłem do kilku kont. Kolejna zasada to korzystanie z podwójnego uwierzytelniania podczas logowania. Apelujemy o ostroznośc i weryfikowanie komu powierzamy swoje oszczędności. Telefon do znajomego zajmie nam kilka sekund, a może uchronić nas przed utratą pieniędzy.
sierżant sztabowy Elwira Tadyniewicz