Wjechali w grząski teren. Uchodźcom pomogli policjanci
Policjanci oddelegowani do pełnienia służby w obszarze przygranicznym pomogli kierującemu toyotą obywatelowi Ukrainy wydostać się nocą z przydrożnego rowu. Starszy mężczyzna z pasażerami ponad dobę uciekał z terenów objętych wojną. Grząskie podłoże wywołane opadami deszczu uniemożliwiło mu wydostanie się z pobocza. Z pomocą ruszyli mundurowi.
Do zdarzenia doszło wczorajszej nocy w miejscowości Potoki. Patrolujący okolice policjanci z Oddziału Prewencji Policji we Wrocławiu oddelegowani do pełnienia służby w obszarze przygranicznym, zauważyli na poboczu toyotę z włączonymi światłami awaryjnymi. Zatrzymali się, by sprawdzić co się stało. Jak się okazało w aucie znajdowała się trójka starszych obywateli Ukrainy: mężczyzna i dwie kobiety.
Kierujący oświadczył, że wyjeżdżając z drogi gruntowej, przednim prawym kołem wpadł do przydrożnego rowu i nie mógł wyjechać ze względu na opady deszczu i grząski teren.
Policjanci zorganizowali pomoc, dzięki której kierowcy udało się wyjechać z rowu. Ze względu na późną porę i zmęczenie obywateli Ukrainy, których ucieczka z terenów objętych wojną trwała ponad dobę, mundurowi zaproponowali im odpoczynek i ciepły posiłek w pobliskim punkcie recepcyjnym w Lubyczy Królewskiej.
sierżant sztabowy Małgorzata Pawłowska