Policjanci zlikwidowali nielegalną produkcję papierosów
Radzyńscy policjanci zlikwidowali domową fabrykę do produkcji bezakcyzowych papierosów. Mundurowi zabezpieczyli ponad 40 tysięcy sztuk papierosów, niemal 70 kilogramów tytoniowego suszu, gilzy, a także maszyny do produkcji. Nielegalny biznes prowadzili dwaj mężczyźni w wieku 34 i 35 lat. Szacuje się, że ten proceder mógł narazić Skarb Państwa na straty w kwocie około 100 tysięcy złotych. Zatrzymani usłyszeli już zarzuty przestępstw akcyzowych.
We wtorek funkcjonariusze Wydziału Kryminalnego radzyńskiej komendy weszli na teren jednej z posesji w gminie Ulan-Majorat. Z posiadanych informacji wynikało, że wynajmujący posesję mężczyźni mogą trudnić się nielegalną produkcją wyrobów tytoniowych.
Kiedy policjanci weszli do domu, zastali działającą fabrykę do produkcji nielegalnych papierosów. Właśnie „ pełną parą” trwała produkcja, którą prowadził 34-latek i jego 35-letni wspólnik. Mężczyźni byli mocno zaskoczeni wizytą policjantów.
Łącznie mundurowi zabezpieczyli 43 tysiące sztuk papierosów, niemal 70 kilogramów tytoniowego suszu, niespełna 120 000 gilz papierosowych, kompletną linię produkcyjną, a także papierowe opakowania na papierosy.
Nielegalny towar trafił do policyjnego depozytu. Jak ustalili funkcjonariusze, gdyby papierosy trafiły na rynek, straty Skarbu Państwa z tytułu nieopłaconego podatku akcyzowego oraz VAT wyniosłyby około 100 tysięcy złotych.
Mieszkańcowi Międzyrzeca Podlaskiego i gminy Wojcieszków zostały przedstawione zarzuty. Odpowiedzą za wytwarzanie wyrobów tytoniowych bez wymaganego wpisu do rejestru producentów i ich posiadanie. Za popełnione przestępstwo grozi wysoka kara grzywny albo kara pozbawienia wolności do 3 lat, a także przepadek zabezpieczonego towaru. Na poczet przyszłej kary od mężczyzn zabezpieczono pieniądze w kwocie ponad 70 000 złotych.
aspirant Piotr Mucha