Aktualności

Jeden miał sądowy zakaz, a drugi jechał za szybko. Obaj z promilami

Data publikacji 21.03.2022

Kolejnych nietrzeźwych kierujących pojazdami zatrzymali łukowscy policjanci. Jeden z nich miał prawie promil alkoholu w organizmie, a drugi niemal 2,5 promila. Dodatkowo obowiązywał go sądowy zakaz kierowania pojazdami. Wkrótce mężczyźni usłyszą zarzuty, a ich sprawy znajdą finał w sądzie.

Dzisiejszej nocy patrolujący ulice miasta łukowscy policjanci zwrócili uwagę na jadący „wężykiem” samochód marki Fiat Ducato. Gdy auto zjechało z jezdni na parking przy ulicy Międzyrzeckiej, funkcjonariusze zauważyli że kierujący nim mężczyzna z ogromnym trudem wysiadł zza kierownicy. Jeszcze więcej problemów sprawiało mężczyźnie utrzymanie się na nogach.

29-latek próbował wytłumaczyć mundurowym, że samochód jest własnością brata, który pracuje za granicą, a on wyjechał tym autem tylko na chwilę. Nie trudno domyślić się w jakim stanie był 29-latek z gminy Łuków. Po sprawdzeniu okazało się, że mężczyzna miał ponad 2,5 promila alkoholu w organizmie. Dodatkowo mundurowi ustalili też, że młodzieniec był już w przeszłości karany za kierowanie pojazdem w stanie nietrzeźwości i aktualnie obowiązuje go sądowy zakaz kierowania pojazdami.

Jakby tego było jeszcze mało, to okazało się też że fiat ducato ma nieaktualne badania techniczne. Samochód odholowano na parking strzeżony, a 29-latka przekazano pod opiekę trzeźwemu kuzynowi. Wkrótce mężczyzna usłyszy zarzuty. Za ponowne kierowanie samochodem w stanie nietrzeźwości, w okresie obowiązywania zakazu grozi mu do 5 lat pozbawienia wolności i dożywotni zakaz kierowania pojazdami.

Nie będzie też powodem do dumy wyczyn 56-latka z Łukowa, który w piątek po południu stracił prawo jazdy. Mężczyzna jadąc swoim fordem ulicą Wojska Polskiego przekroczył o 25 km/h dozwoloną prędkość. Na dodatek 56-latek miał prawie promil alkoholu w organizmie. Mężczyzna od razu stracił prawo jazdy. Również on w najbliższych dniach usłyszy zarzuty i jego sprawa też znajdzie finał w sądzie.

Oprócz konsekwencji karnych mężczyźni będą jeszcze musieli zapłacić co najmniej po 5000 złotych świadczenia pieniężnego na rzecz Funduszu Pomocy Pokrzywdzonym oraz Pomocy Postpenitencjarnej.

Pamiętajmy, nietrzeźwy kierujący stanowi zagrożenie dla wszystkich uczestników ruchu drogowego - dla nas, naszych bliskich. Dlatego też reagujmy na takie przypadki. Nawet anonimowa informacja przekazana policjantom przyczynia się do wyeliminowania z dróg pijanych kierowców.

aspirant sztabowy Marcin Józwik

Powrót na górę strony