Sprzedajesz rzeczy przez Internet? Nie daj się oszukać!
Ponad 1800 złotych straciła 40-latka, która wraz z córką sprzedawała ubrania na jednym ze znanych portali sprzedażowych. Oszust wysłał na pocztę link, który miał potwierdzić dokonanie płatności za sprzedaną rzecz. Policjanci przypominają - bądźmy ostrożni w sieci - nie klikajmy w linki, nie udostępniajmy nikomu naszych danych i nigdy nie wpisujmy swoich haseł i loginów na nieautoryzowanych stronach internetowych.
Do tego zdarzenia doszło 7 marca. Na jednym ze znanych portali sprzedażowych 40-letnia mieszkanka gminy Niedźwiada wraz z córką wystawiła na sprzedaż spodnie. Po niedługim czasie na pocztę sprzedającej przyszła wiadomość o dokonaniu zakupu i informacja o odebraniu przez nią płatności. Informacja brzmiała, że należy kliknąć w link i zalogować się na stronie płatności bankowej swojego banku. Strona wyglądała wiarygodnie, jak twierdzi pokrzywdzona, wiec dokonała zalogowania. Po wpisaniu danych poszkodowana uzyskała informację sms z banku o dodaniu kolejnego urządzenia a następnie, kolejną wiadomość sms z banku z wygenerowanym kodem BLIK. W niedługim czasie z konta kobiety wykonane zostały trzy płatności BLIK na łączną kwotę 1850 złotych. Wypłaty zostały zrealizowane we Wrocławiu.
Policjanci przypominają:
-
Nie klikajmy w podesłane linki, tak działają oszuści, aby wyłudzić nasze dane wrażliwe oraz hasła i loginy na nieautoryzowanych stronach internetowych;
-
Przed zakupem sprawdźmy dokładnie opinie i komentarze dotyczące sprzedawcy na platformie handlowej i w niezależnych serwisach z opiniami;
-
Postępujmy zgodnie z regulaminem portalu sprzedażowego, zweryfikuj dane rejestrowe firmy;
-
Nie przekazujmy pieniędzy ani swoich danych nigdzie poza oficjalną stroną, gdzie prowadzona jest transakcja;
-
Jeżeli jesteśmy sprzedającym, nigdy nie wpisujemy danych kodu CV swojej karty płatniczej, czy loginu i hasła do swojego konta bankowego.
Jeżeli już dojdzie do oszustwa zgłośmy sprawę do najbliższej jednostki Policji.
starszy sierżant Jagoda Stanicka