Nieodpowiedzialni kierowcy
Wczoraj dzielnicowi zauważyli rowerzystę przemieszczającego się ulicami Zamościa, który miał sądowy zakaz prowadzenia tego typu pojazdów. Dodatkowo poruszał się jednośladem będąc pod działaniem alkoholu. Kilka godzin później w miejscowości Niewirków Kolonia nietrzeźwy kierowca citroena wjechał do przydrożnego rowu. Został zatrzymany przez policjantów. Miał blisko 1,5 promila i również czynny zakaz prowadzenia pojazdów. Niemalże w tym samym czasie w Jatutowie funkcjonariusze z drogówki zatrzymali do kontroli drogowej mężczyznę, który wyprzedzał inny pojazd na "podwójnej ciągłej". Okazało się, że to nie jest jedyne przewinienie kierowcy.
Wczoraj dzielnicowi zauważyli rowerzystę przemieszczającego się ulicami Zamościa, który według posiadanych przez nich informacji posiadał zakaz prowadzenia rowerów. Informację tę potwierdzili dokonując sprawdzeń w policyjnych systemach. Wobec mężczyzny Sąd Rejonowy w Zamościu pod koniec ubiegłego roku wydał zakaz prowadzenia rowerów na okres 12 miesięcy. Ponadto okazało się, że nie jest to jedyne przewinienie 51-letniego mieszkańca Zamościa. Funkcjonariusze sprawdzili stan trzeźwości mężczyzny. Przeprowadzone badanie wykazało, że poruszał się jednośladem będąc w stanie po użyciu alkoholu. Mężczyzna po czynnościach został zwolniony. Jednak w niedługim czasie odpowie za swoje czyny przed sądem.
Kilka godzin później dyżurny zamojskiej komendy został poinformowany, że nietrzeźwy kierowca citroena wjechał do przydrożnego rowu w miejscowości Niewirków Kolonia. Na miejscu funkcjonariusze zatrzymali 25-letniego mieszkańca gminy Miączyn. Mężczyzna był nietrzeźwy. Miał blisko 1,5 promila. Dodatkowo wsiadając za kierownicę citroena naruszył sądowy zakaz prowadzenia pojazdów mechanicznych. Noc spędził w policyjnym areszcie. Wkrótce zostanie przesłuchany i usłyszy zarzuty.
W zbliżonym czasie w miejscowości Jatutów funkcjonariusze zamojskiej drogówki ujawnili wykroczenie popełnione przez kierującego samochodem marki Audi. 25-latek z gminy Susiec wykonując manewr wyprzedzania innego pojazdu nie zastosował się do znaku poziomego P-. Został zatrzymany do kontroli drogowej. Po sprawdzeniu danych kierującego wyszło na jaw, że mężczyzna nie posiadał uprawnień do kierowania. Za wyprzedzanie "na podwójnej ciągłej" został ukarany mandatem karnym. Odpowie również przed sądem za kierowanie pojazdem mechanicznym pomimo braku uprawnień.
Pamiętajmy, że kierujący pojazdem odpowiada nie tylko za siebie, ale również za życie i zdrowie innych uczestników ruchu drogowego. Nieodpowiedzialność, brawura, czy chwila nieuwagi mogą doprowadzić do tragedii.
starszy aspirant Katarzyna Szewczuk