Na "podwójnym gazie” i zakazie spowoddował kolizję i uciekł. Został ujęty przez 19-latków
Ponad 3 promile alkoholu w organizmie miał 44 – latek, którego ujęli mieszkańcy powiatu ryckiego, po tym jak spowodował kolizję, a następnie uciekł. Mężczyźni pojechali za nim doprowadzając do zatrzymania pojazdu, a następnie powiadomili odpowiednie służby. Jak się okazało, nietrzeźwy kierowca posiada w dodatku aktywny zakaz prowadzenia wszelkich pojazdów mechanicznych.
Do kolizji doszło w czwartek w godzinach nocnych na trasie między Rykami a Rososzą. Ze wstępnych ustaleń wynika, że kierujący oplem jadąc w kierunku Rososzy zaczął zjeżdżać ze swojego pasa ruchu na ten przeciwległy. Jadąc z naprzeciwka, kierujący skodą chcąc uniknąć zderzenia zjechał na prawe pobocze. Mimo to doszło do otarcia pojazdów i urwania lusterka w skodzie.
Po tym zdarzeniu, kierowca opla nie zatrzymał się, tylko odjechał. Kierowca skody wraz z dwoma pasażerami pojechali za nim. 19 -letni mieszkańcy powiatu ryckiego po kilku kilometrach dogonili opla, doprowadzając do zatrzymania pojazdu. Ze sposobu mówienia uciekiniera wywnioskowali, że jest pod wpływem alkoholu. Następnie powiadomili policję.
Policjanci zbadali trzeźwość 44- latka, mieszkańca ryckiej gminy. Badanie alkomatem wykazało w jego organizmie ponad 3 promile alkoholu. Po sprawdzeniu w policyjnych systemach wyszło na jaw, że posiada sądowy zakaz prowadzenia pojazdów mechanicznych.
Kierujący oplem odpowie za kierowanie pojazdem w stanie nietrzeźwości, złamanie sądowego zakazu, jak również spowodowanie zagrożenia w ruchu drogowym.
Niestosowanie się do orzeczonych przez sąd zakazów jest przestępstwem, za które grozi kara pozbawienia wolności nawet do lat 5. Natomiast przestępstwo kierowania pojazdem w stanie nietrzeźwości zagrożone jest karą w wymiarze do 2 lat pozbawienia wolności.
starszy aspirant Agnieszka Marchlak