Zastanów się wybierając numer alarmowy!
Do mieszkania 56-letniej włodawianki została wczoraj skierowana Policja, Straż Pożarna i Pogotowie. Wszystko po zgłoszeniu, w którym kobieta miała potrzebować tlenu i dusić się. Na miejscu okazało się, że zgłoszenie znacznie mija się ze stanem faktycznym, bo kobieta nie tylko nie potrzebowała pomocy, ale była pijana i bardzo niegrzeczna w stosunku do interweniujących funkcjonariuszy. Teraz odpowie za fałszywe zgłoszenie przed sądem.
Bezpodstawne zgłoszenia i blokowanie numeru alarmowego to nie tylko wykroczenie, ale wyjątkowa lekkomyślność. Dlatego policjanci nie mają pobłażania dla tych, którzy lekceważą fakt, że numer alarmowy 112 służy przede wszystkim do ratowania ludzkiego życia i zdrowia.
Wczoraj policjanci, strażacy oraz ratownicy medyczni interweniowali wobec 56-latki która poinformowała służby, że potrzebuje tlenu i się dusi, a następnie przestała się odzywać. Po przyjeździe na miejsce okazało się że zgłaszająca włodawianka jest nie tylko kompletnie pijana, ale wręcz niegrzeczna w stosunku do interweniujących funkcjonariuszy. Jak się okazało, kobieta zaczęła wyganiać służby, bo tak naprawdę żadnej pomocy nie potrzebowała. Teraz odpowie za swoje lekkomyślne zachowanie i bezpodstawne wezwanie przed sądem.
Pamiętajmy! Każdy podobny żart lub bezpodstawne wezwanie służb ratowniczych może kosztować ludzkie życie. Policjanci i strażacy reagują na każde zgłoszenie, a wszystkie niepotwierdzone interwencje absorbują cenny czas, którego może zabraknąć dla osób mogących być naprawdę w niebezpieczeństwie. Dlatego apelujemy o rozważne i odpowiedzialne korzystanie z numerów alarmowych.
Sierżant sztabowy Elwira Tadyniewicz