Wpadł na kradzieży prądu. Był poszukiwany
Za kradzież prądu odpowie 48-letni mieszkaniec gminy Wisznice. Mężczyzna omijając licznik, podłączył się do instalacji elektrycznej nielegalnie czerpiąc energię. Dodatkowo okazało się, że jest poszukiwany do odbycia kary pozbawienia wolności. Na poczet przyszłych kar i grzywien mundurowi zabezpieczyli od 48-latka gotówkę. Zgodnie z kodeksem karnym mężczyźnie grozi kara do 5 lat pozbawienia wolności.
Przed weekendem wiszniccy kryminalni weszli na teren jednej posesji na terenie gminy. Z informacji policjantów wynikało, że mieszkający tam mężczyzna może nielegalnie czerpać energię elektryczną. Na miejscu potwierdzili posiadane informacje. Funkcjonariusze odnaleźli nielegalne przyłącze, które omijało energetyczny licznik. Policjanci ustalili, że nielegalny proceder trwał od początku 2020 roku.
Mieszkańcem posesji okazał się 48-latek poszukiwany do odbycia kary pozbawienia wolności. Mężczyzna został zatrzymany. 48-latek usłyszał już zarzut. Na poczet przyszłych kar i grzywien policjanci zabezpieczyli od niego pieniądze w kwocie 2 tysięcy złotych. 48-latek został już doprowadzony do zakładu karnego.
Zgodnie z kodeksem karnym za kradzież energii elektrycznej grozi kara do 5 lat pozbawienia wolności.
komisarz Barbara Salczyńska-Pyrchla