Zachowajmy ostrożność podczas zakupów w internecie
Do kilku oszustw podczas internetowych transakcji doszło w ciągu ostatnich dni na terenie powiatu parczewskiego. Fałszywi sprzedawcy przesyłając linki ogłoszeń, prosili o wpłatę zaliczki. Kiedy zainteresowani zakupem dokonywali wpłat, kontakt się urywał. Ofiarą oszusta padł między innymi 34-latek, który na zakup samochodu, wpłacił 3 tysiące złotych zaliczki.
Pomimo ciągle prowadzonych akcji profilaktycznych dotyczących oszustów internetowych, wciąż dochodzi do przypadków utraty pieniędzy podczas sprzedaży i zakupów prowadzonych na portalach ogłoszeniowych.
Niedawno zgłosiła się do komendy w Parczewie mieszkanka gminy Jabłoń. Z przekazanych informacji wynikało, że 51 - latka w połowie listopada ubiegłego roku na jednej z platform internetowych odnalazła ogłoszenie dotyczące sprzedaży książek. Zainteresowana ofertą skontaktowała się ze sprzedającym, a następnie wpłaciła na podany przez niego numer konta prawie 3400 złotych. Termin realizacji miał wynosić kilka dni. Kiedy minęła umówiona data, kobieta zadzwoniła do sprzedawcy. W odpowiedzi otrzymała informacje, że ktoś dokona sprawdzenia statusu realizacji zamówienia i oddzwoni. Tak się jednak nie stało. Kolejne próby kontaktu były już niemożliwe, ponieważ nikt nie odbierał ani nie odpisywał na maile a kontakt z przedstawicielami się urwał. Pomimo anulacji zamówienia, 51- latka w księgowości nie odnotowała zwrotu wpłaconych wcześniej środków pieniężnych. Sprawę zgłosiła na Policję.
Kolejną ofiarą oszustwa padła 35- letnia mieszkanka gminy Milanów. Kiedy to na popularnym portalu ogłoszeniowym chciała zrobić prezent urodzinowy dla córki i kupić jej psa. Znalazła atrakcyjną ofertę i nawiązała kontakt ze sprzedającą. Chciała osobiście odebrać pupila i dokonać zapłaty. Sprzedająca oświadczyła, że psy są na Ukrainie, ale po wpłaceniu zaliczki wraz z pełną dokumentacją zostaną przewiezione do Polski. Ustalono warunki transakcji, w trakcie której 35 – latka nie zgodziła się na wykonanie transakcji za pomocą wskazanej aplikacji przez sprzedającego chcąc wykonać przelew standardowy. Niczego nie podejrzewając początkowo wpłaciła 75 złotych, a następnie 50 euro plus dodatkowe koszty pierwszego przewalutowania w kwocie prawie 200zł. Pies miał zostać przywieziony przez kuriera w konkretnie ustalonym terminie. Kiedy jednak się tak nie stało, wszelkie próby kontaktu okazały się nieudolne. Kobieta zorientowała się, że padła ofiarą oszustwa na blisko 500 złotych.
Na sprzedaży ubranek dziecięcych straciła także kolejna mieszkanka gminy Milanów. 29 - latka wystawiła ubranko dla dziecka na znanym portalu ogłoszeniowym. Pod pozorem chęci kupna towaru skontaktował się z nią oszust, który wysłał jej wiadomość na komunikator internetowy. W wiadomości znajdował się link, w który kliknęła. Na przekierowanej stronie wpisała login oraz dane ze swojej karty bankowej. Przy ponownej próbie zalogowania w aplikacji zobaczyła komunikat, że konto zostało usunięte więc skontaktowała się z bankiem. W rozmowie usłyszała, że z jej konta została wypłacona gotówka w kwocie ponad 3000zł.
Podobnie 34 – latek z powiatu parczewskiego został oszukany na znanym portalu ogłoszeniowym dotyczącym sprzedaży pojazdów. Mężczyzna chciał zakupić używany samochód osobowy. Ogłoszenie było na tyle ciekawe, ponieważ pojazd posiadał mały przebieg, a jego cena była atrakcyjna. 34 – latek w rozmowie telefonicznej ze sprzedającym ustalił kwotę zaliczki oraz miejsce odbioru. Sprzedający proponował 10% zaliczki od wartości pojazdu, jednak dla mężczyzny było to za dużo. Mało tego sprawca oszustwa był na tyle wiarygodny i znał się na pojazdach, że nie wzbudził żadnego podejrzenia. 34 – latek nie chcąc przegapić tak dobrej okazji wykonał „natychmiastowy” przelew 3000 tysięcy złotych na wskazane konto bankowe. Właściciel pojazdu po powrocie z zagranicy i otrzymaniu zaliczki miał się skontaktować z 34 – latkiem, jednak do ich spotkania już nie doszło. Telefon został wyłączony i przy każdej próbie kontaktu uruchamiała się poczta. Młody mężczyzna do dziś nie otrzymałam zamówionego towaru ani też zwrotu wpłaconych pieniędzy.
Uczulamy!!!
- nie należy klikać w żadne podesłane linki, hiperłącza,
- starajmy się rozróżnić adresy podanych stron, ponieważ są łudząco podobne do autentycznych, różnica kryje się wyłącznie w końcówce podanego adresu dlatego sprawdzajmy cały adres strony,
- rozmowę prowadźmy tylko i wyłącznie poprzez portal ogłoszeniowy na którym zostało zamieszczone nasze ogłoszenie
- nigdy i nikomu nie podajmy swoich danych wrażliwych, numerów kart bankowych, loginów
- nie okazujmy żadnych dokumentów ze swoimi danymi osobowymi,
Schemat postępowania jaki powinniśmy zastosować, kiedy zorientujemy się, że zostaniemy oszukani:
- blokada konta bankowego oraz kontakt z placówką bankową prowadzącą nasz rachunek,
- zmiana haseł i loginów do transakcji internetowych,
- wymiana dokumentu tożsamości bądź innego dokumentu, który trafił w ręce przestępców,
- zgłoszenie sprawy na Policję,
starszy sierżant Ewelina Semeniuk