Aktualności

Chciała wynająć mieszkanie w Krakowie, została oszukana

Data publikacji 18.01.2022

Zbliżają się ferie i wiele osób będzie szukać atrakcyjnych ofert wynajmu lokali lub domków. Apelujemy by dokładnie sprawdzać ogłoszenia zamieszczone w internecie ponieważ wśród nich mogą znaleźć się również te fałszywe. Przekonała się o tym 23 – latka z powiatu biłgorajskiego, która trafiła na nieuczciwą ofertę wynajmu mieszkania w Krakowie.

Na początku stycznia 23 – latka z powiatu biłgorajskiego wraz ze swoim chłopakiem znalazła na popularnym portalu ogłoszeniowym ofertę dotyczącą wynajmu mieszkania w Krakowie za atrakcyjną cenę. Zadzwoniła na numer telefonu podany w ogłoszeniu. Mężczyzna, z którym rozmawiała powiedział jej, że może zarezerwować mieszkanie pod warunkiem, że dostanie szybki przelew. Kobieta w ramach zaliczki na wskazane konto przesłała 140 złotych. W dniu, w którym para miała dostać klucze do lokalu, pojechali się do Krakowa. Niestety po dotarciu na miejsce, kontakt z „wynajmującym” się urwał, a kobieta straciła pieniądze.

Również wczoraj do biłgorajskich policjantów zgłosił się 40 – latek, który na początku miesiąca znalazł ogłoszenie dotyczące sprzedaży piły motorowej. Telefonicznie skontaktował się ze sprzedającym i po dogadaniu szczegółów wysłał 1,500 złotych na wskazane przez niego konto. Jednak mężczyzna nie otrzymał towaru, a kontakt ze „sprzedającym” się urwał, „zniknęło” również jego konto na portalu ogłoszeniowym.


Zbliżają się ferie i wiele osób będzie szukać atrakcyjnych ofert wynajmu lokali lub domków. Apelujemy by dokładnie sprawdzać ogłoszenia zamieszczone w internecie ponieważ wśród nich będą również te fałszywe. Decydując się na wynajem sprawdźmy czy podany w ogłoszeniu adres faktycznie istnieje. Poprośmy o wystawienie faktury lub paragonu. Starajmy się korzystać z miejsc poleconych i sprawdzonych przez znajomych, którzy już odwiedzili wybrane przez nas miejsca. Zachowujmy całą korespondencję związaną z transakcją ponieważ może ona stanowić dowód w sprawie.

młodszy aspirant Joanna Klimek

Powrót na górę strony