Aktualności

Sprzedaż sukni ślubnej i wyciągarki łańcuchowej naraziła ich na straty

Data publikacji 20.12.2021

Ponad 10 tysięcy złotych stracił 32 latek po tym jak, na portalu sprzedażowym wystawił wyciągarkę łańcuchową. Zainteresowany zakupem klient podesłał sprzedawcy link, dzięki któremu ten miał sprawdzić wpłatę. Jednak zamiast zyskać, tylko stracił , bowiem oszust „wyczyścił” mu konto. W podobny sposób pieniądze straciła 23-latka z powiatu krasnostawskiego która chciała sprzedać swoją suknię ślubną. Apelujemy o ostrożność podczas zawierania internetowych transakcji!

32 latek z gminy Opole lubelskie zamieścił ogłoszenie o sprzedaży wyciągarki łańcuchowej na portalu sprzedażowym. Jjuż kilka minut później otrzymał w wiadomości przesłanej za pośrednictwem komunikatora internetowego link, który sugerował, że pochodzi od jednej ze znanych firm logistycznych. Mężczyzna otworzył go i przy jego pomocy zalogował się na swoje konto bankowe, wpisując dane swojej karty płatniczej. Szybko jednak kontakt z kupującym się urwał. Zaniepokojony sprzedawca postanowił sprawdzić stan konta. Po zalogowaniu się do banku zobaczył, że  zniknęło ponad 10 tysięcy złotych. Mężczyzna powiadomił Policję.  

W podobny sposób pieniądze straciła 23-latka z powiatu krasnostawskiego, która na jednym z serwisów ogłoszeniowych wystawiła suknie ślubną. Po kontakcie z potencjalną kupująca otrzymała na swoje konto elektroniczne informację o zaakceptowaniu zamówienia. Następnie wypełniła formularz elektroniczny, w którym podała dane swojej karty płatniczej. W efekcie z jej konta bankowego oszuści wyprowadzili ponad 3 tysiące złotych. Kiedy zorientowała się, że padła ofiarą oszustwa natychmiast skontaktowała się z bankiem i zablokowała swoje konto i karty.

Policjanci apelują, aby podczas transakcji pieniężnych i zakupów czy sprzedaży internetowych zachować szczególną ostrożność. Oszuści tworzą strony internetowe do złudzenia podobne do dobrze nam znanych witryn banków lub sklepów. Korzystając z płatności internetowych, należy zwracać uwagę na każdy najdrobniejszy szczegół. Czasami jest to pojedyncza litera w adresach lub nazwach portali. Podobnie jeśli nieznajoma osoba podsyła nam link, który przekierowuje nas na stronę gdzie mamy podać swoje dane nie róbmy tego!  Zachowujmy rozsądek i pamiętajmy o podstawowych zasadach bezpieczeństwa.

aspirant sztabowy Edyta Żur

młodszy aspirant Jolanta Babicz

 

Powrót na górę strony