Odpowie za kradzież rozbójniczą
Do 10 lat więzienia może grozić 31-latkowi, który w jednym ze sklepów na ternie miasta ukradł perfumy różnych marek. Mężczyzna schował skradzione perfumy pod ubraniem. Podczas próby zatrzymania przez ochroniarza, sprawca kradzieży wyjął nóż, którym mu zagroził po czym uciekł.
W piątek po godzinie 15:00 w jednej z drogerii na terenie Łukowa doszło do kradzieży rozbójniczej. Pracownik ochrony sklepu zauważył, że jeden z klientów przy stoisku z perfumami, chowa opakowania kosmetyków pod ubraniem. Po „wybraniu odpowiedniego zapachu perfum” mężczyzna skierował się do wyjścia. Zaraz po minięciu linii kas mężczyzna został ujęty przez pracownika ochrony i poproszony o zwrot towaru lub opłatę, jednak odmówił i chciał się oddalić. Przy próbie jego zatrzymania, wywiązała się szarpanina podczas której chcąc utrzymać w posiadaniu skradzione perfumy o wartości prawie 900 złotych, wyjął nóż którym zagroził pracownikowi ochrony. Po tym zdarzeniu sprawca uciekł pieszo na teren pobliskiego osiedla. Zaalarmowani funkcjonariusze łukowskiej policji niezwłocznie pojechali na miejsce.
Policjanci z wydziału kryminalnego wykonali szereg czynności zmierzających do ustalenia tożsamości sprawcy tej kradzieży. W poniedziałek z samego rana funkcjonariusze zatrzymali zaskoczonego obywatela Rosji. Odzyskano część zrabowanego towaru. Jak ustalili kryminalni, nie była to pierwsza kradzież tego mężczyzny. W toku czynności ustalono, że na początku listopada dokonał on dwóch kradzieży podczas których zrabował towar o wartości przekraczającej 1600 złotych.
Mężczyzna został doprowadzony do Prokuratury Rejonowej w Łukowie, gdzie usłyszał zarzuty. Prokurator na wniosek łukowskich policjantów wystąpił do Sądu Rejonowego w Łukowie o zastosowanie wobec 31-latka tymczasowego aresztowania. Dokonanie kradzieży rozbójniczej zagrożone jest karą pozbawienia wolności do lat 10.
sierżant sztabowy Maciej Zdunek