Aktualności

54-latka mając 1,5 promila przyjechała po samochód nietrzeźwego znajomego

Data publikacji 24.09.2021

55-letni łukowianin stracił już prawo jazdy i wkrótce usłyszy zarzut za kierowanie samochodem w stanie nietrzeźwości. Prawo jazdy straciła też jego znajoma, która przyjechała zabrać auto mężczyzny. Kobieta usłyszy taki sam zarzut, gdyż okazało się, że kierując miała ponad 1,5 promila.

W środę wieczorem policjanci z łukowskiej drogówki zostali powiadomieni o kierującym samochodem marki Mercedes, który przyjechał na teren stacji paliw w Świdrach. Zgłaszający przypuszczał, że kierowca auta może być pod działaniem alkoholu. Podejrzenie zgłaszającego potwierdziło się. Mundurowi ustalili, że 55-letni łukowianin miał prawie 1,5 promila alkoholu w organizmie. Mężczyzna już stracił prawo jazdy, wkrótce usłyszy zarzut a jego sprawa znajdzie swój finał w sądzie. Odpowiedzialności nie uniknie też pasażer mercedesa. Okazało się bowiem, że był to właściciel auta, który „odpowie” za dopuszczenie do kierowania pojazdem osoby będącej pod działaniem alkoholu.

Jednak to jeszcze nie koniec sprawy. W trakcie interwencji, na teren stacji paliw samochodem marki Renault przyjechała znajoma mężczyzn. 54-latka miała zabezpieczyć auto kolegów. Niestety policjanci nie mogli przekazać jej osobówki, gdyż kobieta również była pod działaniem alkoholu. Po sprawdzeniu okazało się, że miała ponad 1,5 promila alkoholu w organizmie. Również ona straciła prawo jazdy i też wkrótce usłyszy zarzut. Po kilkunastu minutach pojazdy zostały w końcu przekazane trzeźwemu znajomemu 54-latki.

Zatrzymanym grozi co najmniej trzyletni zakaz kierowania pojazdami, wysoka grzywna i nawet do dwóch lat pozbawienia wolności. To nie wszystkie konsekwencje. Będą jeszcze musieli zapłacić co najmniej po 5000 złotych świadczenia pieniężnego na rzecz Funduszu Pomocy Pokrzywdzonym oraz Pomocy Postpenitencjarnej.

Pamiętajmy, nietrzeźwy kierujący stanowi zagrożenie dla wszystkich uczestników ruchu drogowego - dla nas, naszych bliskich. Dlatego też reagujmy na takie przypadki. Nawet anonimowa informacja przekazana policjantom przyczynia się do wyeliminowania z dróg pijanych kierowców.

aspirant sztabowy Marcin Józwik

Powrót na górę strony