Historyczna wystawa o konspiracyjnej formacji policyjnej na dziedzińcu Zamku Lubelskiego
Dziś na dziedzińcu Zamku Lubelskiego została otwarta wystawa „Państwowy Korpus Bezpieczeństwa – Policja Polskiego Państwa podziemnego w dokumentach”. Jej celem jest przypomnienie wszystkim nieznanej historii policyjnej instytucji, która odegrała tak ważną rolę w niezmiernie trudnych latach niemieckiej okupacji.
Wystawa została przygotowana przez Biuro Edukacji Historycznej – Muzeum Policji Komendy Głównej Policji, we współpracy z Urzędem ds. Kombatantów i Osób Represjonowanych oraz Archiwum Akt Nowych.
W uroczystości otwarcia wystawy wzięli udział m.in. Wicewojewoda Lubelski Pan Robert Gmitruczuk, Komendant Wojewódzki Policji w Lublinie Pan insp.Artur Bielecki, Wicemarszałek Województwa Lubelskiego Pan Zbigniew Wojciechowski, z kolei Prezydenta Miasta Lublin reprezentowała Pani Anna Augustyniak.
Podczas otwarciu wystawy nie mogło zabraknąć także gospodarza tego miejsca Pani Katarzyny Mieczkowskiej – Dyrektor Muzeum Narodowego w Lublinie oraz Pana Rafała Szewczyka z IPN w Lublinie, który przedstawił rys historyczny tamtych wydarzeń.
Państwowy Korpus Bezpieczeństwa był konspiracyjną formacją policyjnej delegatury Rządu na Kraj. Działał w latach 1940-1944. Wielu członków tej formacji pełniło także służbę w Policji Polskiej Generalnego Gubernatorstwa, za co byli szykanowani. Represje te miały miejsce zarówno w okresie okupacji, jak i w czasach powojennych. Niekiedy formułowano nawet zarzuty kolaboracji z okupantem!
Jaki zatem był rzeczywisty obraz działalności funkcjonariuszy Państwowego Korpusu Bezpieczeństwa? Ekspozycja ukazuje ich zaangażowanie w walkę z okupantem, pokazuje tych, którzy z narażeniem życia infiltrowali niemiecki aparat bezpieczeństwa. Zdobywanie informacji by rozpracować wroga, ostrzeganie i ukrywanie osób zagrożonych aresztowaniem i eksterminacją i wiele innych działań ukazuje otwarta dziś wystawa.
Zwiedzającym przedstawiono codzienną służbę w ekstremalnych warunkach. Poza walką z okupantem funkcjonariusze Państwowego Korpusu Bezpieczeństwa zwalczali także pospolite przestępstwa i społeczne patologie. Formacja nie pozwalała na rozkład moralny społeczeństwa, co warto docenić pamięcią.
Na ten właśnie element zwrócił uwagę Wicewojewoda Lubelski Robert Gmitruczuk, który zaznaczył, jak ważne jest pielęgnowanie pamięci, nawet w tak nieprzychylnych ku temu czasach.
Komendant Wojewódzki Policji w Lublinie insp. Artur Bielecki dziękując za możliwość przedstawienia tej ekspozycji na ternie Zamku Lubelskiego również podkreślał znaczenie pamięci o bohaterach tamtych czasów.
Wystawę pt. „Państwowy Korpus Bezpieczeństwa – Policja Polskiego Państwa Podziemnego w dokumentach” będzie można oglądać na dziedzińcu Zamku Lubelskiego przez najbliższy miesiąc.
Zarys wydarzeń historycznych zaprezentowany podczas uroczystości przez Pana Rafała Szewczyka z Instytutu Pamięci Narodowej w Lublinie:
Państwowy Korpus Bezpieczeństwa w strukturze Polskiego Państwa Podziemnego.
Agresja niemiecko-sowiecka na Polskę we wrześniu 1939 roku i wynikający w konsekwencji podział terytorium polskiego pomiędzy okupantów (w tym Słowację oraz Litwę) spowodowały sytuację zmuszającą władze Rzeczypospolite, w tym nadal bijącą się armię, do wycofania z terytorium Polski. Wycofanie się przedstawicieli administracji politycznej na Węgry oraz do Rumunii pozwoliło na zachowanie ciągłości władzy państwowej, której reprezentantem stał się Rząd RP na uchodźctwie. Również w okupowanym Kraju koniecznym było zorganizowanie odpowiednich struktur konspiracyjnych, pozwalających na utrzymanie ciągłości państwowości polskiej. Organizacja takich struktur wymagała odpowiedniego zdeterminowania działań, szczególnie w realach masowego terroru okupacyjnego, jaki wprowadzili Niemcy oraz Sowieci na zajętych terytoriach. Organizacja struktur konspiracyjnych, pomimo trudności organizacyjnych była konieczna w celu zamanifestowania woli walki społeczeństwa polskiego, niegodzącego z się z de facto likwidacją państwa, oraz ideologii negującej prawo do życia oraz funkcjonowania Narodu Polskiego (w przypadku Niemiec, jak i w ideologii komunistycznej na zajętych przez Armię Czerwoną Kresach Wschodnich, prowadzącej do depolonizacji tych ziem). W pierwszych miesiącach okupacji ważną przesłanką do organizacji podziemnych struktur państwowych był aspekt psychologiczny dla społeczeństwa polskiego dotkniętego klęską w wojnie we wrześniu – Polskie Państwo wciąż istniało, posiadając ciągłość władzy rządowej, zaś na terenie sojuszniczej Francji odtwarzano Wojsko Polskie pod narodową komendą. Dokonany zaś rozbiór Polski miał charakter bezprawny (w myśl konwencji haskiej) i przejściowy, aż do momentu wyzwolenia ziem polskich w trakcie ofensywy prowadzonej przez aliantów.
Pierwszą organizacją konspiracyjną, powstałą jeszcze w trakcie oblężenia Warszawy przez wojska niemieckie 27 września 1939 r. była Służba Zwycięstwu Polski, założona przez gen. Michała Tokarzewskiego-Karasiewicza, przekształcona następnie w Służbę Zwycięstwu Polski (od 14 lutego 1942 roku Armia Krajowa). Oprócz konspiracji wojskowej rozpoczęto również formowanie podziemnej administracji cywilnej, będącej reprezentacją zarówno środowisk politycznych istniejących w konspiracji, jak i również Rządu RP na uchodźctwie. Naczelnym organem władzy administracyjnej w okupowanej Polsce stała się Delegatura Rządu na Kraj, podporządkowana Rządowi RP (Delegat Rządu na Kraj pełnił od 1944 roku funkcję wicepremiera w gabinecie Rządu RP w Londynie). Celem funkcjonowania tajnej administracji rządowej na okupowanym terytorium Polski, było zachowanie fundamentów polskiej państwowości w warunkach ostrego zwalczania polskości przez okupanta niemieckiego oraz sowieckiego. Terror wymierzony w społeczeństwo polskie miał charakter masowy i zorganizowany. Z jednej strony polegał na eksterminacji polskich elit intelektualnych oraz społecznych (zbrodnia Katyńska oraz akcja deportacji obywateli polskich na Kresach Wschodnich; czy też ze strony niemieckiej - akcja AB oraz wysiedlenia na ziemiach wcielonych bezpośrednio do III Rzeszy w 1940 roku), z drugiej brutalną polityką miał zmusić ogół społeczeństwa do uległości i pracy na rzecz okupanta. W powyższych warunkach formuje się tzw. Polskie Państwo Podziemne, będące fenomenem na skalę tych Państw znajdujących się pod okupacją niemiecką – istnienia tajnych instytucji politycznych, administracyjnych oraz sądowniczych, zachowujących namiastkę niepodległego bytu.
Już od początków okupacji, tworzące się Państwo Podziemne musiało sprostać szeregom wyzwań – nie tylko zachowania swych funkcji w ramach tajnych organizacji, lecz faktycznego sprawowania władzy na ziemiach polskich. Polityka ta wiązała się z przeciwdziałaniem wobec terroru okupacyjnego oraz działań dywersyjnych, szczególnie wymierzonych w zaplecze frontu wschodniego od roku 1941 (od ataku Niemiec na ZSRR i przejęcia przez III Rzeszę całości terytorium II RP). Jednak planowe działania wojskowe oraz cywilne wymierzone w przeciwdziałanie wobec terroru niemieckich władz okupacyjnych nie stanowiły jedynego pola działań Polskiego Państwa Podziemnego – już w pierwszym okresie okupacji ogromną skala pospolitego bandytyzmu (inspirowanego często przez Niemców) zaczęła szerzyć się w związku z gwałtowną pauperyzacją życia. Powołana rozporządzeniem Generalnego Gubernatora Hansa Franka 17 grudnia 1939 roku Policja Polska (potocznie określana mianem policji granatowej), przymusowo rekrutowana głównie z przedwojennych funkcjonariuszy Policji Państwowej, pomimo spełniania zadań ochrony bezpieczeństwa, była organem podległym okupantowi, realizując jednocześnie jego politykę (pomimo, że duża część funkcjonariuszy granatowej policji była zaangażowana w struktury konspiracyjne). Palącą kwestią dla Polskiego Państwa Podziemnego stała się więc kwestia powołania konspiracyjnej służby policyjnej.
Zalążkiem nowej służby stali się Ci funkcjonariusze przedwojennej Policji Państwowej, powołani do służby w Policji Polskiej Generalnego Gubernatorstwa. Policyjna konspiracja powstaje w Warszawie na bazie dawnej Komendy Miasta Stołecznego, zaś jej dowódcą zostaje dawny jej dawny Komendant (obecnie Komendant Policji Polskiej GG na miasto Warszawę) – podinspektor (później pułkownik) Marian Kozielewski (brat Jana Karskiego, z którym z resztą współtworzył pierwszy tzw. raport Karskiego, mówiący o sytuacji obywateli polskich pochodzenia żydowskiego, prześladowanych przez Niemców). Pierwsze działania konspiracyjne polegały na organizowaniu siatki wywiadowczej w ramach policji granatowej, oraz wykradaniu niemieckiej policji doniesień konfidentów oraz przeciwdziałanie aresztowaniom. Niestety, konspiracja stworzona przez płk. Kozielewskiego przerwała do maja 1940 roku – Gestapo aresztowało wtedy oficerów Polskiej Policji miasta Warszawy, osadzając na Pawiaku 68 oficerów, w tym M. Kozielewskiego oraz sztab całej organizacji. Policjanci zostali z 14 na 15 września wywiezieni do obozu KL Auschwitz.
Ze względu na stan zdrowia Niemcy zwolnili z obozu Kozielewskiego, który po powrocie ponownie zaczął organizować struktury podziemnej policji. W tym czasie Delegatura Rządu na Kraj tworzyła swoje organy, które w uproszczeniu możemy określić mianem dzisiejszego Ministerstwa Spraw Wewnętrznych – Departament Spraw Wewnętrznych. W ramach tego departamentu powstaje Państwowy Korpus Bezpieczeństwa, którego pierwszym komendantem zostaje Kozielewski, w stopniu pułkownika.
W zarysie – PKB został utworzony jako agenda Polskiego Państwa Podziemnego, mająca zwalczać przestępczość, chronić ład i bezpieczeństwo obywateli polskich, oraz przeciwdziałać działaniom okupanta oraz jego terroryzmowi. Jednak równie ważną kwestią stało się tworzenie odrębnej organizacji, nienawiązującej do Policji Państwowej, której funkcjonariusze pełnili swe obowiązki w ramach służby wobec władz okupacyjnych (pomimo swoistego dublowania się służby – w wielu przypadkach funkcjonariusze Policji Polskiej byli jednocześnie funkcjonariuszami PKB – od końca 1942 roku do służby w PKB przechodzili wszyscy funkcjonariusze policji granatowej będący w konspiracji – jeżeli nie byli członkami konspiracji wojskowej). W czasie planowanego powstania zbrojnego (następnie w trakcie akcji ,,Burza” w ramach wyzwalania ziem polskich przed wkroczeniem Armii Czerwonej), PKB miała wystąpić jako organizacja policyjna, zastępująca Policję Polską (została ona zresztą ona formalnie rozwiązana decyzją Krajowej Rady Ministrów).
Wraz z PKB zaczęto tworzyć także inne podporządkowane pod nią instytucje – Straż Samorządową oraz Straż Obywatelską. Pierwsza miała spełniać rolę policji municypalnej, druga organizacji pomocniczej na czas wojny. Od 1941 roku pracowano nad rozwojem sieci administracyjnej – powstają Komendy Wojewódzkie PKB i SS oraz podziemnych struktur powiatowych oraz rejonowych (gminnych). Wojewódzka Komenda PKB miała składać się z działów administracyjnego, gospodarczego, inspekcji i wyszkolenia oraz urzędu śledczego, którego zadaniem było prowadzenie dochodzeń i zwalczanie przestępstw kryminalnych. To ostanie zadanie było bardzo trudne, ze względu na konspiracyjny charakter służby. PKB musiała współpracować zatem z (de facto również dublującymi w pewnej mierzej jej obowiązkami) z konspiracją wojskową (a więc ZWZ/AK) oraz sądownictwem podziemnym. Na fali rozprzestrzeniania się fali przestępstw w 1944 roku na szczeblu powiatowym zaczęto formować Placówki Ekspozytury Śledczej, podlegając pod Powiatowego Delegata Rządu na Kraj. Ekspozytura Śledcza składać miała się z brygady wywiadowczej oraz likwidacyjnej – zadaniem tych dwóch komórek było prowadzenie wywiadu i dochodzeń w sprawach kryminalnych, składanie wniosków do Cywilnych Sądów Specjalnych oraz wykonywanie zasądzonych wyroków. Co ciekawe wytyczne do działań Ekspozytury nakazywały w razie ujęcia sprawców bandytyzmu lub szantażu na gorącym uczynku, nakazywały ,,tracenie na miejscu” przestępców. Rozwiązanie było to koniecznie, ze względu na charakter działań jakie musiała podejmować PKB – w walce z bandami rabunkowymi oraz zwalczaniu szmalcownictwa, czyli szantażowania ukrywających się Żydów, oraz osób im pomagających. Powszechny dostęp do broni, przyzwolenie władz niemieckich oraz ich terror względem ludności polskiej, bieda oraz powszechne zachwianie stosunków społecznych – te czynniki sprzyjały do rozwoju pospolitego bandytyzmu.
Sprawozdanie Kozielewskiego z października 1943 r. (tuż przed jego ustąpieniem z funkcji Komendanta Głównego) wskazywały na liczebność PKB (poza okręgiem lubelskim) w liczbie: 134 oficerów, 2041 szerego0wych. W lutym 1944 r. w całym Kraju w strukturze PKB było 463 oficerów i blisko 11 tyś szeregowych.
Egzaminem dla PKB stało się Powstanie Warszawskie oraz wkroczenie Armii Czerwonej na ziemie II RP. W czasie Powstania doszło do ujawnienia struktur PKB i powoływania posterunków służby w siedzibach Policji Polskiej GG. Zasadniczo kresem trwania służby stała się kapitulacja Warszawy 2 października 1944 r. Z kolei na Lubelszczyźnie, w lipcu 1944 r. w ramach wyzwalania terenów przez AK przed wkroczeniem Armii Czerwonej, dochodziło również do ujawnienia struktur PKB oraz przejęcia władzy policyjnej w podległych jej rejonach. Jednak w wyniku działań NKWD, struktury PKB jak i ujawnionego Polskiego Państwa Podziemnego zostały rozbite.
Jaki los czekał byłych funkcjonariuszy podziemnej policji? Niech przykład stanowią trzy najbardziej charakterystyczne postacie związane z PKB.
Pierwszy Komendant Główny, Marian Kozielewski po ustąpieniu z funkcji w grudniu 1943 roku pozostał w konspiracji. Poważnie ranny w Powstaniu Warszawskim, po wojnie musiał ukrywać się przed komunistami. Zdoławszy wraz z żoną opuścić Polskę, przebywał we Francji, następnie w Kanadzie oraz USA. 8 lipca 1964 roku popełnił samobójstwo, rozgoryczony losem życia na emigracji.
Drugi i zarazem ostatni Komendant Główny PKB – mjr Stanisław Trabisz, działacz ruchu ludowego, po wojnie jeden z czołowych działaczy PSL. 14 listopada 1947 roku aresztowany przez UB, sądzony w procesach pokazowych działaczy Stronnictwa. Zamordowany w więzieniu mokotowskim w 1948 roku.
Bolesław Kontrym ps. ,,Żmudzin” – jedna z najbardziej barwnych postaci najnowszej historii Polski. Oficer przedwojennej PP, w czasie okupacji mianowany szefem Centrali Służby Śledczej i zastępcą Komendanta Głównego PKB. Aresztowany przez UB w 1948 roku, kilka lat był poddawany brutalnemu śledztwu. Zamordowany przez władze komunistyczne 1953 roku.