Zachowała czujność i nie dała się oszukać
Czujnością wykazała się 20-letnia mieszkanka gminy Głusk. Do kobiety zadzwonił rzekomy przedstawiciel firmy zajmującej się wirtualną walutą. Polecił aby zainstalowała aplikację zdalnego pulpitu. Następnie poprosił o skopiowanie numeru konta. Kiedy kobieta stanowczo odmówiła połączenie zostało zerwane. Apelujemy o ostrożność i rozsądek. Nikomu nie udostępniajmy danych logowania do naszych rachunków bankowych.
Wczoraj do policjantów z łęczyńskiej jednostki zgłosiła się 20-letnia mieszkanka gminy Głusk. Kobieta poinformowała funkcjonariuszy, że jest posiadaczką konta Bitcoin.
Z relacji zgłaszającej wynikało, że na jej numer telefonu zadzwonił mężczyzna, który podawał się za przedstawiciela firmy zajmującej się wirtualną walutą. W trakcie prowadzonej rozmowy kobieta oznajmiła, że jest zainteresowana zamknięciem swojego konta. Wówczas mężczyzna polecił jej aby zainstalowała aplikację ,,AnyDesk”. Jest to program umożliwiający zdalną obsługę pulpitu. Kobieta pobrała i zainstalowała aplikację na swoim komputerze. Następnie oświadczył, aby zalogowała się na swoje konto bankowe, po czym polecił skopiowanie numeru konta. Kobieta zdecydowanie odmówiła wykonania takiego polecenia, wówczas rozmówca się rozłączył. 20-latka natychmiast pojechała do banku i zablokowała swoje konto bankowe. Na szczęście jak się okazało nie straciła pieniędzy.
Apelujemy o ostrożność i rozsądek. Zarówno w świecie realnym, jak i wirtualnym stosujmy zasadę ograniczonego zaufania i nikomu nie udostępniajmy danych logowania do naszych rachunków bankowych. Oszuści coraz częściej wykorzystują metodę „na zdalny pulpit”. Kradzież pieniędzy odbywa się na oczach pokrzywdzonych.
aspirant Magdalena Krasna