W pawlaczu znalazła granaty i amunicję
Nietypowego zgłoszenia w krasnostawskiej komendzie dokonała 71- letnia kobieta. Podczas porządkowania swojego mieszkania w pawlaczu pod sufitem znalazła dwa granaty ręczne z odkręconymi zapalnikami oraz amunicję. Policjanci zabezpieczyli znalezisko. Granaty zostały zdetonowane na poligonie wojskowym. Trwa ustalanie szczegółowych okoliczności tej sprawy.
Do oficera dyżurnego komendy w piątkowy poranek zgłosiła się 71 – letnia mieszkanka Krasnegostawu z informacją, że u siebie w mieszkaniu podczas robienia porządków ujawniła dwa granaty oraz amunicję nieznanego pochodzenia. Policjanci natychmiast udali się we wskazane miejsce.
Jak się okazało w pawlaczu pod sufitem znajdowały się dwa granaty ręczne z odkręconymi zapalnikami, jeden magazynek do broni krótkiej oraz kilkadziesiąt sztuk amunicji różnego typu. Na miejsce przybyli policyjni saperzy, którzy zabezpieczyli znalezisko. Granaty zostały następnie zdetonowane w specjalnie do tego przeznaczonym miejscu na poligonie wojskowym.
Mundurowi wyjaśnią teraz szczegółowe okoliczności ujawnienia i pochodzenia znaleziska.
Policja przypomina, że w przypadku ujawnienia broni lub amunicji należy natychmiast zgłosić ten fakt w najbliższej, w przeciwnym razie narażamy się na odpowiedzialność karną. Przedmioty takie mogą również stanowić niebezpieczeństwo dla życia i zdrowia. Zgodnie z litera prawa kto bez wymaganego zezwolenia posiada broń palną lub amunicję, podlega karze pozbawienia wolności od 6 miesięcy do lat 8.
młodszy aspirant Jolanta Babicz