Poszkodowany w kolizji drogowej okazał się nietrzeźwy
35-latek z Radzynia Podlaskiego, który zdecydował się wsiąść za kierownicę pod działaniem alkoholu i bez wymaganych uprawnień, swoją podróż zakończył po udziale w kolizji drogowej. Badanie alkomatem wykazało, że miał ponad 1,5 promila alkoholu w organizmie i w takim stanie przewoził dwóch pasażerów, z których jeden okazał się poszukiwany. Mężczyzna odpowie za swoje postępowanie prze sądem.
W minioną sobotę kilka minut po godzinie 16:00 w miejscowości Branica Suchowolska doszło do zdarzenia drogowego. Patrol radzyńskiej drogówki w trakcie pełnionej służby najechał na zaistniałe zdarzenie drogowe. Z relacji uczestników wynikało, że kierujący samochodem Renault Megane, 66-letni mieszkaniec Radzynia Podlaskiego, na skrzyżowaniu nie ustąpił pierwszeństwa przejazdu kierującemu samochodem marki Mercedes. Przeprowadzone badanie stanu trzeźwości wykazało, że kierujący renault był trzeźwy, natomiast 35-latek kierujący mercedesem miał w organizmie ponad 1,5 promila alkoholu. Dodatkowo w trakcie wykonywanych czynności przez mundurowych okazało się, że mężczyzna nie posiada uprawnień do kierowania pojazdami. W takim stanie 35-latek przewoził dwóch pasażerów. Jeden z nich okazał się poszukiwany przez organy ściągania w celu ustalenia miejsca pobytu.
Kierujący mercedesem odpowie za swoje zachowanie przed sądem. Jazda „na podwójnym gazie” zagrożona jest karą nawet do 2 lat pozbawienia wolności. 35-latek musi się również liczyć z zapłatą świadczenia na rzecz Funduszu Pomocy Pokrzywdzonym oraz Pomocy Postpenitencjarnej w kwocie nie mniejszej niż 5 tysięcy złotych, a także orzeczeniem przez sąd zakazu kierowania pojazdami na minimum 3 lata.
aspirant Piotr Mucha