Aktualności

Bądź ostrożny sprzedając w sieci!

Data publikacji 13.04.2021

Wczoraj doszło do kolejnych oszustw podczas sprzedaży towarów wystawionych na portalu OLX. Sprawcy udając osoby zainteresowane kupnem wysyłali link z fałszywą stroną internetową, na której sprzedający miał wpisać dane karty płatniczej (nr karty, datę ważności oraz CVV). Po podaniu tych danych osoby sprzedające straciły pieniądze z karty. Do oszustw doszło wczoraj w powiecie łęczyńskim, puławskim i zamojskim.

Wczoraj do policjantów z łęczyńskiej komendy zgłosiła się 31 – letnia mieszkanka gminy Ludwin, która poinformowała, że padła ofiarą internetowego oszusta. Kobieta na jednym z portali aukcyjnym wystawiła do sprzedaży zestaw torów dziecięcych. Skontaktował się z nią potencjalny kupiec, który zaproponował skorzystanie z opcji dostawy towaru, którą oferuje portal ogłoszeniowy. Wówczas kobieta otrzymała wiadomość sms zawierającą link. Następnie weszła w załączony link gdzie wpisała  numeru karty, datę jej ważności, kod CV. Jak się okazało podając te dane utraciła z konta kwotę ponad 800 złotych.

Z kolei do policjantów z Krasnobrodu (pow. zamojski) przyszedł 43-latek z gminy Adamów. Chciał zgłosić popełnione na jego szkodę oszustwo. Wyjaśniając sytuację powiedział, że na jednym z portali ogłoszeniowych wystawił do sprzedaży sprężarkę za kwotę 250 złotych. Na ogłoszenie odpowiedziała osoba, z którą ustalił szczegóły transakcji. Kupujący przesłał link, który po otwarciu 43-latek uzupełnił o dane osobowe i dane z karty płatniczej. Po tym kontakt z kupującym urwał się. Zaniepokojony sytuacją pokrzywdzony sprawdził swoje konto. Zauważył wtedy, że z jego rachunku ktoś wypłacił 1000 złotych.

Wczoraj do komendy w Puławach wpłynęło zgłoszenie o oszustwie internetowym, podczas którego środki zgromadzone na koncie stracił mieszkaniec gminy Żyrzyn. Mężczyzna, oferując na sprzedaż na portalu internetowym kurtkę, kliknął w link przysłany przez rzekomego kupującego, aby sfinalizować transakcję.

Następnie wypełnił formularz, łudząco podobny do strony portalu ogłoszeniowego i wpisał swoje dane. Zapomniał o najważniejszym, że to on jest sprzedającym i to on powinien otrzymać środki za towar, a nie logować się na konto, aby je komuś przekazać. Po ponownym zalogowaniu się na swoje konto bankowe odkrył, że brakuje na nim ponad cztery tysiące złotych.

Oszuści  ciągle szukają potencjalnych ofiar. Wybierają je nie tylko wśród robiących zakupy w Internecie, ale i sprzedających. Bez względu na to, w jakiej roli występujesz, zawsze musisz zachować ostrożność i stosować zasadę ograniczonego zaufania. Pamiętaj, żeby nie wchodzić w link niewiadomego pochodzenia, bądź przesłany przez nieznaną nam osobę i podawać danych z karty płatniczej. Przez nieuwagę oraz chęć szybkiej sprzedaży swoich rzeczy, możemy stracić oszczędności.

Rzecznik Prasowy

KWP w Lublinie

kom. Andrzej Fijołek

Powrót na górę strony