Stop wypalaniu traw
Corocznie w okresie wiosennym policjanci otrzymują zgłoszenia dotyczące wypalania traw. Ta nielegalna praktyka jest poważnym zagrożeniem pożarowym dla pobliskich lasów, budynków czy zakładów przemysłowych. Unoszący dym może także nagle ograniczyć widoczność na drodze i tym samym spowodować duże zagrożenie. Przypominamy, że w przypadku stworzenia zagrożenia wielu osobom i spowodowania dużych strat materialnych można trafić nawet na 10 lat do więzienia.
W ostatnim czasie włodawska komenda otrzymywała zgłoszenia dotyczące nielegalnego wypalania traw. W przypadku potwierdzenia informacji, na osobę stosującą tą nielegalną praktykę policjanci nakładali mandat karny. Przypominamy, że podpalanie pozostałości roślinnych lub wypalanie traw jest karalne. Proceder ten jest szczególnie niebezpieczny, ponieważ może doprowadzić do pożaru lasów, zabudowań lub stworzyć zagrożenie dla osób przebywających w pobliżu. Kłęby dymu unoszące się nad jezdnią znacznie ograniczają też widoczność, co może być przyczyną kolizji lub wypadków drogowych. Oprócz tego, palenie suchych pozostałości roślinnych powoduje niszczenie roślin i zwierząt oraz przedostawanie się do atmosfery szkodliwych substancji.
Zgodnie z obowiązującymi przepisami Ustawy o Ochronie Przyrody i Kodeksu Wykroczeń za wypalanie traw grozi kara aresztu albo grzywna. Jednak kiedy ogień niebezpiecznie się rozprzestrzeni, zagrozi zdrowiu lub życiu wielu osób i spowoduje duże straty materialne, można trafić do więzienia nawet na 10 lat.
Sierżant sztabowy Elwira Tadyniewicz