Aktualności

Sezon rowerowy rozpoczęty, a wraz z nim nietrzeźwi

Data publikacji 29.03.2021

3,75 promila alkoholu w organizmie miała 42-letnia rowerzystka zatrzymana wczoraj przez patrol policji w Mełgwi. To niechlubna rekordzistka wśród nietrzeźwych kierowców jednośladów, którzy zostali wyeliminowani z ruchu podczas weekendu. W sumie od piątku świdnicka policja odnotowała osiem takich przypadków.

Wraz z polepszająca się pogodą rozpoczął się sezon rowerowy,  a na drogach pojawiło się więcej nietrzeźwych rowerzystów. Przypominamy, że rowerzysta jak każdy uczestnik ruchu drogowego ma obowiązek przestrzegać przepisów kodeksu drogowego. Apelujemy do cyklistów o to, by jadąc na rowerze zachowali szczególną ostrożność oraz trzeźwość.

Przypominamy, że rowerzysta to niechroniony uczestnik ruchu drogowego. Podczas kolizji z samochodem praktycznie nie ma żadnych szans. Nie jest chroniony karoserią, pasami bezpieczeństwa czy poduszkami powietrznymi. Jednak po spożyciu alkoholu refleks spada, poziom uwagi również, a wtedy nietrudno o utratę równowagi czy upadek. Dlatego tak ważne jest, by po alkoholu nie wsiadać nawet na rower.

Najczęściej stosowaną karą za jazdę na rowerze po alkoholu jest mandat. Jego wysokość zależy od tego czy rowerzysta został przyłapany na jeździe w stanie po spożyciu alkoholu (0,2 – 0,5 promila alkoholu) czy w stanie nietrzeźwości (powyżej 0,5 promila alkoholu). Rowerzysta będący w stanie po użyciu alkoholu lub w stanie nietrzeźwości, który powoduje zagrożenie bezpieczeństwa w ruchu drogowym może stanąć przed sądem. W takim wypadku sąd może zdecydować o nałożeniu na sprawcę kary grzywny, aresztu czy też zakazu prowadzenia pojazdów nie mechanicznych. Jednak niezależnie od wysokości poniesionej kary najgorszą konsekwencją dla pijanego rowerzysty może być utrata zdrowia a nawet życia. Gorzej gdy swoim stanem i nieodpowiedzialnym zachowanie spowoduje on zagrożenie dla innych uczestników ruchu drogowego

Mandatem karnym w wysokości 500 zł została ukarana 42-letnia mieszkanka gminy Mełgiew, która jechała rowerem w stanie nietrzeźwości. Badanie alkomatem wykazało, że miała 3,75 promila alkoholu w wydychanym powietrzu. Kobieta nie była jedyna amatorką „nietrzeźwej rowerowej przejażdżki”. W sumie świdniccy policjanci podczas weekendu zatrzymali ośmiu kierowców jednośladów, którzy wsiedli na rower pomimo wcześniej wypitego alkoholu. Dla wszystkich jazda zakończyła się mandatami zgodnymi z taryfikatorem.

aspirant Elwira Domaradzka

Powrót na górę strony