Wybrał się na przejażdżkę z 4 promilami w organizmie i pękniętą czołową szybą w aucie
Pęknięta czołowa szyba i "dziwny" tor jazdy bmw był powodem ujęcia przez świadka kierowcy samochodu. Jego podejrzenia potwierdzili wezwani na miejsce policjanci. Ledwo trzymający się na nogach 31-latek miał 4 promile alkoholu w organizmie. Teraz mężczyzna będzie odpowiadał przed sądem w warunkach recydywy. Grozi mu nawet kara do 5 lat pozbawienia wolności.
Wczoraj około godziny 16 dyżurny krasnostawskiej komendy został powiadomiony o ujętym na terenie miejscowości Bzowiec kierowcy bmw. Zgłaszający 36 – letni mieszkaniec gminy Zamość poinformował, że zauważył bmw, którego kierujący nie trzymał toru jazdy i miał pękniętą szybę czołową w aucie.
Świadek pojechał za pojazdem i ujął kierowcę, zabierając mu kluczyki od auta i wzywając policjantów. Razem z nim podróżowała małżonka, która dzielnie wspierała go podczas całego zdarzenia.
Mundurowi sprawdzili stan trzeźwości 31-latka alkomatem. Wówczas okazało się, że ma prawie 4 promile alkoholu w organizmie. Był w takim stanie, że ledwo trzymał się na nogach. Jak się okazało po sprawdzeniu w policyjnych bazach 31- latek z gminy Izbica był już wcześniej karany prawomocnym wyrokiem sądu za prowadzenie pojazdu mechanicznego w stanie nietrzeźwości. Teraz za swoje nieodpowiedzialne zachowanie będzie odpowiadał w warunkach recydywy. Zgodnie z przepisami grozi mu kara nawet do 5 lat pozbawienia wolności.
Pamiętajmy, że nietrzeźwi kierujący stanowią zagrożenie dla wszystkich uczestników ruchu drogowego. Dlatego też reagujmy na takie przypadki. Nawet anonimowa informacja przekazana policjantom na pewno przyczyni się do wyeliminowania z dróg pijanych kierowców.
Natomiast małżeństwu z gminy Zamość gratulujemy obywatelskiej postawy.
młodszy aspirant Jolanta Babicz