Narkobiznes zlikwidowany
Znaczną ilość narkotyków przejęli kryminalni z Komendy Wojewódzkiej Policji w Lublinie. Łącznie blisko 8 kilogramów marihuany, amfetaminy i kokainy oraz tabletki ekstazy ujawnili w jednym z mieszkań wynajmowanych przez 42-latka. Policjanci znaleźli i zabezpieczyli również załadowaną nabojami broń palną. Do tej sprawy zatrzymany został także 41-letni właściciel mieszkania. Obydwaj mężczyźni zostali doprowadzeni do Prokuratury Okręgowej w Lublinie, gdzie usłyszeli zarzuty wprowadzania do obrotu znacznej ilości narkotyków. Dodatkowo 42-latek odpowie za nielegalne posiadanie broni. Za popełnione przestępstwa podejrzanym grozi kara nawet do 12 lat więzienia.
Policjanci z Wydziału Kryminalnego KWP w Lublinie uzyskali informację, że w jednym z mieszkań na terenie Lublina mogą znajdowac się zabronione substancje. Aby je zwerfikować pojechali pod wskazany adres. W trakcie przeszukania mieszkania wynajmowanego przez 42-letniego mieszkańca Lublina kryminalni natrafili na środki odurzajace i substancje psychotropowe. Ku zaskoczeniu funkcjonariuszy, były to całkiem sporej ilości narkotyki.
Łącznie kryminalni zabezpieczyli ponad 6 kilogramów suszu marihuany, ponad kilogram amfetaminy, 700 gramów kokainy oraz blisko 60 tabletek ekstazy. Część tych substancji mundurowi znaleźli w torbie i lodówce, kolejną część - w sejfie.
Podczas przeszukania policjanci znaleźli również broń palną załadowaną nabojami ortaz kilkanaście nabojów. Zabezpieczona została także ukryta w sejfie gotówka w kwocie około 150 tysięcy złotych.
Kolejne porcje narkotyków kryminalni ujawnili w trakcie przeszukania adresu zameldowania 42-latka. Zaróno 42-latek, jak i 41-letni właściciel mieszkania, zostali zatrzymani i osadzeni w policyjnym areszcie.
Mężczyźni zostali w piątek doprowadzeni do Prokuratury Okręgowej w Lublinie, gdzie usłyszeli zarzuty wprowadzania do obrotu znacznej ilości narkotyków. Dodatkowo 42-latek odpowie za nielegalne posiadanie broni. Za popełnione przestepstwa podejrzanym grozi kara nawet do 12 lat więzienia.
Sąd wobec podejrzanych zastosował środek zapobiegawczy w postaci tymczasowego aresztowania.
podkom. Anna Kamola