Aktualności

Zatankowali i odjechali nie płacąc za paliwo

Data publikacji 01.03.2021

Dwóch mieszkańców Stalowej Woli przejeżdżając przez powiat kraśnicki zatankowali auto na jednej ze stacji benzynowych, a następnie odjechali bez zapłaty. Nie pomogła im zaklejona na czas tankowania taśmą tablica rejestracyjna i brak naklejki na szybie. W Kolonii Rudnik na drodze krajowej numer 19 policjanci z kraśnickiej drogówki zatrzymali pojazd do kontroli. Za kradzież paliwa na kwotę ponad 250 złotych oraz za kierowanie pojazdem niesprawnym technicznie kierowca i pasażer otrzymali mandaty na łączną sumę 1500 złotych. Ponadto musieli zapłacić za paliwo. Oprócz tego kierowcy został zatrzymany dowód rejestracyjny i otrzymał polecenie zakazu dalszej jazdy.

W miniony piątek do dyżurny kraśnickiej jednostki Policji otrzymał zgłoszenie pracownika jednej ze stacji paliw na terenie powiatu kraśnickiego o tym, że podróżujący białym samochodem marki Audi zatankowali paliwo na kwotę ponad 250 złotych a następnie odjechali bez zapłaty. Na stację pojechał patrol, aby sprawdzić monitoring, a dyżurny przekazał pozostałym funkcjonariuszom dane o kolorze i marce pojazdu. Znajdujący się w miejscowości Kolonia Rudnik patrol kraśnickiej drogówki zauważył audi w opisywanym kolorze. Pojazd w związku z tym został zatrzymany do kontroli drogowej. W środku znajdowali się dwaj mężczyźni - mieszkańcy Stalowej Woli.

Kiedy mundurowi zapytali ich o tankowanie, tłumaczyli się tym, że rzeczywiście mogli zatankować i zapomnieć zapłacić. Jednak w trakcie przeglądania monitoringu okazało się, że pojazd miał na czas tankowania częściowo zaklejoną tablicę rejestracyjną srebrną taśmą samoprzylepną uniemożliwiającą odczytanie numeru, ponadto nie posiadał nalepki kontrolnej na przedniej szybie czołowej. Podczas kontroli w Kolonii Rudnik na tablicy już taśmy nie było. W związku z tym  kierowca i pasażer za kradzież paliwa otrzymali po 500 złotych mandatu każdy, ponadto kierowca otrzymał dodatkowo mandat za kierowanie pojazdem niesprawnym technicznie w kwocie 500 złotych. Dodatkowo zatrzymany mu został dowód rejestracyjny, a także usłyszał polecenie zakazu dalszej jazdy ze względu na stan techniczny samochodu. Oprócz tego mężczyźni zapłacili za wcześniejsze tankowanie na stacji.

młodszy aspirant Paweł Cieliczko

Powrót na górę strony