Szczęśliwy finał poszukiwań 51 - latka
Parczewscy policjanci odnaleźli zaginionego 51-latka, który w niedziele wczesnym rankiem samowolnie oddalił się z Domu Pomocy Społecznej w Kalince. Wymagał stałej opieki, ponadto istniało zagrożenie, że przebywając na zewnątrz mógł się wychłodzić.
W niedziele rano policjanci z parczewskiej komendy otrzymali informacje o zaginięciu 51-latka zamieszkałego w gminie Wohyń . Z przekazanych przez Dyrektora Domu Pomocy Społecznej w Kalince (gm. Jabłoń) informacji wynikało, że mężczyzna samowolnie opuścił DPS w niedziele ok godz. 4 rano. Mężczyzna wymagał stałej opieki, ponadto istniało zagrożenie , że przebywając na zewnątrz mógł się wychłodzić
Zastępca Komendanta Powiatowego Policji w Parczewie ogłosił alarm. Funkcjonariusze natychmiast rozpoczęli poszukiwania. Dziania, w które zostały zaangażowane wszystkie patrole z komendy, były prowadzone na terenie gminy Jabłoń, a także w powiecie radzyńskim. Kilkunastu funkcjonariuszy prewencji oraz służb kryminalnych przez kilka godzin przeszukiwało tereny leśne, główne drogi, boczne uliczki, przystanki autobusowe.
Po kilku godzinach poszukiwań parczewscy policjanci zauważyli zaginionego jak szedł drogą K-19 w kierunku Kocka ( powiat radzyński) . Mężczyzna na szczęście nie posiadał obrażeń i został przekazany załodze karetki pogotowia.
starszy sierżant Anna Kopeć