Dzięki policjantom pomoc dotarła na czas
Wczoraj kobieta zadzwoniła na numer alarmowy 112, zdążyła tylko powiedzieć że się dusi nie podając ani danych ani lokalizacji. Policjanci z Annopola wraz z dyżurnym w Kraśniku wytypowali potencjalny adres i dane zgłaszającej. Na miejscu zastali zamknięte drzwi wejściowe. Po usłyszeniu wołania o pomoc weszli przez zastawione meblami drzwi od strony garażu otwierając je siłą. Natychmiast wezwali ratowników medycznych. 85-latka została zabrana karetką do szpitala z niewydolnością oddechową.
Wczoraj około godziny 13:00 do dyżurnego kraśnickiej jednostki wpłynęła informacja z Centrum Powiadamiania Ratunkowego, o tym że kobieta zadzwoniła i zdołała jedynie zgłosić duszności, po czym przestała mówić nie podając żadnych danych. Wobec tego, że nieznany był jej adres ani personalia, policjanci z Annopola we współdziałaniu z dyżurnym w Kraśniku podjęli pilne działania mające na celu ustalenie miejsca z którego pomoc była wzywana. Wytypowali adres i osobę z terenu gminy Trzydnik Duży i pojechali tam niezwłocznie. Na miejscu zastali zamknięte drzwi wejściowe do domu.
Funkcjonariusze słysząc wołanie o pomoc ze środka, przedostali się przez zastawione meblami drzwi od strony garażu otwierając je siłą. Tam już częściowo na podłodze znajdowała się 85-letnia kobieta. Szybko przewietrzyli mieszkanie otwierając okna i wezwali pomoc medyczną na miejsce, cały czas monitorując funkcje życiowe kobiety. Przybyła na miejsce załoga karetki pogotowia zabrała mieszkankę gminy Trzydnik Duży z niewydolnością oddechową do szpitala.
młodszy aspirant Paweł Cieliczko