Nie dali się się oszukać
Oszustwa na "policjanta", "funkcjonariusza CBA" czy "wnuczka". Sposobów na wyłudzenia pieniędzy jest wiele. Przestępcy wymyślają ciągle nowe metody, podszywając się pod osoby, które budzą zaufanie. Apelujemy o ostrożność i ostrzegamy jak nie paść ofiarą oszustwa. Pamiętajmy! Policjanci nigdy nie proszą o przekazanie gotówki, czy udział w "tajnych akcjach". Tylko wczoraj łęczyńscy policjanci otrzymali dwa sygnały od mieszkańców powiatu o próbach oszustwa.
\Wczoraj łęczyńscy policjanci otrzymali dwa zgłoszenia dotyczące prób oszustwa. Najpierw na telefon stacjonarny 74-letniej właścicielki jednego ze sklepów spożywczych zadzwonił mężczyzna, który podawał się za policjanta. Oznajmił, że grupa przestępcza zaciągnęła na nią kredyt w wysokości 40 000 złotych. Dzwoniący oszust na potwierdzenie kazał zadzwonić pod numer 112 lub 997. Kobieta nie rozłączając się wybrała numer 997. W tym momencie przekazał słuchawkę innej osobie, która potwierdziła podane podczas rozmowy nazwisko policjanta. Mężczyzna wypytywał kobietę o jej wiek, o konto i kto jest upoważniony do konta. Następnie informował, że musi ona zgłosić się na komendę celem wyjaśnienia sprawy.
W drugim przypadku na telefon komórkowy 58-letniej kobiety zadzwonił mężczyzna podający się za funkcjonariusza Centralnego Biura Antykorupcyjnego. Poinformował, że będzie musiała zgłosić się na Posterunek Policji ponieważ, ktoś w jej imieniu chce wziąć pożyczkę w kwocie 40.000 złotych. Po tym jak kobieta zadawała bardzo dużo pytań jej rozmówca rozłączył się.
Jak nie stać się ofiarą oszustów?
Przede wszystkim należy zachować ostrożność. Wyobraźnia oszustów nie zna granic, prześcigają się oni w sposobach działania. Oszuści są bezwzględni - umiejętnie manipulują rozmową tak, by uzyskać jak najwięcej informacji i wykorzystać starsze osoby Jeżeli dzwoni do nas ktoś, kto podszywa się pod członka naszej rodziny i prosi o pieniądze, nie podejmujmy żadnych pochopnych działań. Nie informujmy nikogo telefonicznie o ilości pieniędzy, które mamy w domu lub jakie przechowujemy na koncie.
Zadzwońmy do kogoś z rodziny, zapytajmy o to czy osoba, która prosiła nas o pomoc, rzeczywiście jej potrzebuje. Nie ulegajmy presji czasu wywieranej przez oszustów. W szczególności pamiętajmy o tym, że funkcjonariusze Policji nigdy nie informują o prowadzonych przez siebie sprawach telefonicznie! Nie proszą też o przekazanie pieniędzy. Tego rodzaju sytuacje są dowodem na to, że mamy do czynienia z oszustami.
Apelujemy zwłaszcza do osób młodych. Informujmy naszych rodziców i dziadków o tym, że są osoby, które mogą chcieć wykorzystać ich życzliwość. Powiedzmy im, jak zachować się w sytuacji, kiedy ktoś zadzwoni do nich z prośbą o pożyczenie dużej ilości pieniędzy.
aspirant Magdalena Krasna