Dostałeś wiadomość z prośbą o dopłatę do przesyłki? Uważaj to może być oszustwo!
Oszuści nie próżnują wymyślając coraz to nowe sposoby, którymi próbują pozbawić nas naszych pieniędzy. W ostatnim czasie internetowi oszuści chętnie podszywają się pod firmy kurierskie i wysyłają SMS-y z linkiem do strony, na której należy dokonać rzekomej dopłaty do przesyłki i tym samym umożliwić im wyłudzenie środków z konta bankowego. W sobotę mieszkanka Poniatowej dostała wiadomość sms z prośbą o taką właśnie dopłatę w wysokości 1,18 złotych. Gdy kliknęła w podany w wiadomości link i zrobił przelew, stracił z konta blisko 12 tysięcy złotych.
Zazwyczaj kwota, jaką należy wpłacić, jest bardzo niska - w granicach 1 do 2 złotych. W wiadomości podany jest także link, który przekierowuje potencjalną ofiarę na stronę łudząco podobną do strony banku bądź operatora płatności, gdzie nieświadoma osoba wprowadza wrażliwe dane dotyczące konta takie jak login czy hasło i umożliwia tym samym przechwycenie tych danych przez oszustów. Ktoś, kto często otrzymuje paczki, jest łatwym celem dla przestępców, zwłaszcza jeśli oczekuje akurat na przesyłkę.
W minioną sobotę ofiarą takiego oszustwa padła 37 letnia mieszkanka Poniatowej która otrzymała wiadomość sms z prośbą o dopłatę do przesyłki w wysokości 1,18 złotych. Kobieta oczekiwała na kilka przesyłek dlatego wiadomość nie wzbudziła w niej żadnych obaw. Kobieta kliknęła w dołączony do wiadomości link, gdzie oczekiwał na nią gotowy formularz z kwotą 1,18 złotych do zapłaty. Nie spodziewając się zagrożenia kobieta zatwierdziła do przelewu widniejącą kwotę, jednak chcąc upewnić się, że wszystko poszło prawidłowo, ponownie zalogowała się na stronę swojego banku. Natychmiast zauważyła, że z konta zamiast tamtej sumy zniknęło blisko dwanaście tysięcy złotych!
Apelujemy o ostrożność i dokładne czytanie wiadomości od rzekomych operatorów czy kurierów. Nie wchodźmy na linki o podejrzanych nazwach dokonując przelewów przez strony i aplikacje banków. Ostrożność może uratować nas przed utratą pieniędzy.
aspirant sztabowy Edyta Żur