Wejście na zamarznięty zbiornik wodny jest niebezpieczne – zachowaj ostrożność!
Zimowa aura powoduje, że wiele osób wybiera się nad rzekę, staw lub jezioro, by zrobić piękne zdjęcia, sprawdzić grubość tafli lodu czy poślizgać się. Coraz modniejsze staje się także morsowanie. Korzystając z piękna natury, nie należy zapominać o bezpieczeństwie – wchodzenie na lód lub nieostrożna zabawa na brzegu rzeki czy pomoście może sprawić, że znajdziemy się w wodzie, z której nie będziemy w stanie się wydostać.
Trwa sezon zimowy, a w tym tygodniu pojawił się także śnieg. Temperatura powietrza jest coraz niższa. Ciesząc się zimową aurą, nie zapominajmy o bezpieczeństwie nad wodą, zwłaszcza gdy pojawi się na niej lód. Nawet jeśli mróz utrzyma się kilka dni, a lód będzie wyglądał na gruby i stabilny – zachowajmy zdrowy rozsądek i ostrożność.
Nie wchodźmy na taflę, ponieważ jest to bardzo niebezpieczne. Lód w każdej chwili może załamać się i wpadniemy do wody. Grubsze, zimowe ubrania błyskawicznie nasiąkną wodą, staną się ciężkie i utrudnią nam poruszanie się i wydostanie z wody. Sytuacja może skończyć się tragicznie, bez względu na to czy dotyczy dzieci, młodzieży czy dorosłych. To samo dotyczy zwierząt. Nie powinniśmy pozwalać naszym zwierzakom wchodzić na lód. Rzucanie zabawek, by aportowały na zaśnieżonym brzegu lub co gorsze na lodzie, może skończyć się ich śmiercią, kiedy wpadną do wody.
Zachowajmy także ostrożność podczas wchodzenia na pomosty lub kładki, które mogą być oblodzone lub mokre. Łatwo wówczas poślizgnąć się i wpaść do wody. Taka sytuacja ma miejsce najczęściej wtedy, gdy chcemy zrobić atrakcyjne zdjęcie na profil na portalu społecznościowym. Przechodząc przez barierki, wchodząc na lód czy ustawiając się na skraju zaśnieżonego urwiska, ryzykujemy własnym życiem!
Ostrożność i rozwaga w kontakcie z naturą, nie tylko zimą, dotyczy wszystkich, nawet tych, którzy nad wodą spędzili dużo czasu. Mowa tu o wędkarzach. Nawet jeśli chcemy łowić na zbiorniku, który dobrze znamy, a lód wydaje się gruby i stabilny, zastanówmy się, czy warto ryzykować zdrowiem i życiem. Wahające się temperatury, płynąca woda tak jak w przypadku rzeki Wisły, powoduje, że warunki są zmienne, a przez to bardzo niebezpieczne. Podobnie sytuacja wygląda z osobami, które decydują się na rozpoczęcie przygody z morsowaniem, coraz bardziej modnym sportem zimowym. Pamiętajmy, że należy się do tego bardzo dobrze przygotować i nie ryzykować niepotrzebnie, wchodząc do zbiornika wodnego, którego nie znamy.
Aby zapobiegać opisanym, niebezpiecznym wypadkom nad wodą i na lodzie, policjanci prewencji regularnie patrolują wszelkiego rodzaju akweny, zwracają uwagę na osoby znajdujące się nad Wisłą, a przede wszystkim apelują do dzieci, młodzieży i ich opiekunów. Pamiętajmy, aby wybierając się w takie miejsca, zawsze kogoś poinformować, gdzie i na jak długo się wybieramy. Jeśli zauważymy natomiast, że ktoś uległ wypadkowi lub jest się w sytuacji zagrażającej jego życiu, natychmiast wezwijmy pomoc.
podkomisarz Ewa Rejn-Kozak