Nieszczęśliwe wypadki przy pracy
Do dwóch wypadków przy pracy doszło wczoraj w powiecie świdnickim i lubelskim. 22-letni mieszkaniec Piask wykonując prace na wysokości pierwszego piętra podczas wchodzenia na rusztowanie poślizgnął się i upadł na betonowe podłoże. W ciężkim stanie trafił do szpitala. Z kolei w powiecie lubelskim wskutek wypadku przy pracy zmarł 28-letni mieszkaniec gminy Ulan. Mężczyzna został uderzony w głowę przez belkę, podczas prac związanych z wymianą dachu na domu jednorodzinnym.
Wczoraj po godzinie 9 dyżurny świdnickiej policji otrzymał zgłoszenie o wypadku na terenie budowy domu. Do zdarzenia doszło w Świdniku, a policję o zdarzeniu powiadomił kierownik budowy. Jak ustalili policjanci 22-letni mieszkaniec Piask wykonując prace na wysokości pierwszego piętra podczas wchodzenia na rusztowanie poślizgnął się i upadł na betonowe podłoże. W stanie ciężkim zagrażającym życiu został przewieziony do szpitala.
Do tragicznego w skutkach wypadku przy pracy doszło z kolei wczoraj powiecie lubelskim. O nieszczęśliwym wypadku podczas prac związanych z wymianą dachu na domu jednorodzinnym w gminie Wólka policjanci z komisariatu w Niemcach zostali powiadomieni rano. Skierowani na miejsce policjanci ustalili, że ze stawianej konstrukcji dachowej, zsunęła się murłata uderzając jednego z pracowników w głowę. Mężczyzna od razu został przewieziony do szpitala, jednak jego życia nie udało się uratować.
Policjanci pod nadzorem prokuratora dokładnie zbadali miejsce zdarzenia. Ciało 28-letniego mieszkańca gminy Ulan zabezpieczono do sekcji zwłok. Trwa wyjaśnianie dokładnych okoliczności zdarzenia.