Poszukiwany wpadł, bo nie miał maseczki
Policyjny patrol zareagował wobec mężczyzny, który chodnikiem szedł bez maseczki. W czasie legitymowania wyszło na jaw, że jest poszukiwany przez wymiar sprawiedliwości. Do odbycia ma karę kilku miesięcy pozbawienia wolności za kierowanie pojazdem w stanie nietrzeźwości.
We wtorek około godziny 22:30 na ulicy Wyszyńskiego policyjny patrol zauważył mężczyznę, który chodnikiem szedł bez zakrytych ust i nosa maseczką. Reagując na wykroczenie wylegitymowali 45-latka. Jak się okazało był on poszukiwany przez Sąd Rejonowy w Lubartowie celem ustalenia miejsca pobytu. To nie jedyny cel jego poszukiwań przez wymiar sprawiedliwości. Zamościanin do odbycia ma również kilka miesięcy kary pozbawienia wolności za kierowanie pojazdem w stanie nietrzeźwości.
45-latek został zatrzymany, policjanci przyjęli od niego oświadczenie o aktualnym miejscu pobytu i mandatowo zakończyli popełnione przez niego wykroczenie niestosowania się do nakazu zasłaniania ust i nosa maseczką. Mężczyzna trafił do policyjnego aresztu, skąd wczoraj przewieziono go do zakładu karnego.
starszy aspirant Dorota Krukowska-Bubiło