Aktualności

Uważajmy na oszustów internetowych

Data publikacji 25.11.2020

Dwaj mieszkańcy gminy Końskowola stracili wszystkie oszczędności, po tym jak uwierzyli oszustom. Z konta 68 latka zniknęło ponad 100 tysięcy złotych, które chciał zainwestować. Z kolei 37 latek stracił prawie 14 tysięcy złotych, gdy kliknął w link do wiadomości informującej o konieczności dopłaty niewielkiej kwoty do zamówionej przesyłki. Apelujemy o rozwagę oraz przypominamy, że oszuści stosują najróżniejsze metody, aby szybko wzbogacić się naszym kosztem.

Transakcje finansowe dokonywane przez Internet, mimo że szybkie i wygodne, nie zawsze są bezpieczne. Przekonali się o tym dwaj mieszkańcy gminy Końskowola, którzy stracili wszystkie oszczędności zgromadzone na kontach. Informacja o tym wpłynęła wczoraj do puławskich policjantów.

Z relacji 68 latka wynika, że mężczyzna chciał zainwestować posiadane pieniądze. W tym celu znalazł ogłoszenie w Internecie i nawiązał kontakt z osobą, która przedstawiła się jako pośrednik w obrocie obcą walutą. Pośrednik ten, instruując 68 latka, doprowadził do zainstalowania na jego laptopie programu umożliwiającego zdalny dostępu do komputera. Dzięki temu uzyskał dostęp także do internetowego konta bankowego 68 latka, co wykorzystał dokonując dwóch przelewów na zagraniczne konta. W ten sposób, mieszkaniec gminy Końskowola stracił ponad 100 tysięcy złotych.

Z kolei 37 latek otrzymał wiadomość SMS o treści „ dostawa nie może zostać zrealizowana z powodu przekroczenia wymiarów. Dopłać 1,29 złotych aby wznowić”. Zamiast numeru nadawcy widniał podpis KURIER.  W wiadomości podany został link do strony internetowej, na który trzeba było kliknąć aby dopłacić powyższą kwotę.  Mężczyzna kliknął w link, po czym został przekierowany na stronę, łudząco podobnej do strony internetowej jego banku. Kilkakrotnie próbował zalogować się, używając w tym celu swoich danych, które jak się okazało, przechwycili oszuści. Z konta 37 latka zniknęło prawie 14 tysięcy złotych.

Policjanci przypominają, aby podczas transakcji pieniężnych lub kontaktów telefonicznych dotyczących wpłat, zachować szczególną ostrożność. Pomysłowość oszustów nie ma granic. Przestępcy idąc z duchem czasu tworzą strony internetowe do złudzenia podobne do dobrze nam znanych witryn banków lub sklepów. Korzystając z płatności internetowych, należy zwracać uwagę na każdy najdrobniejszy szczegół. Czasami jest to pojedyncza litera w adresach lub nazwach portali. Jeśli otrzymamy SMS o zaległości i mamy wątpliwości czy tak jest faktycznie skontaktujmy się z usługodawcą przez infolinię i potwierdźmy, że faktycznie mamy jakieś zadłużenie. Podobnie jeśli nieznajoma osoba podsyła nam link, który przekierowuje nas na stronę gdzie mamy podać swój numer konta i kod autoryzacji.  Pamiętajmy o podstawowych zasadach bezpieczeństwa.

podkomisarz Ewa Rejn - Kozak

Powrót na górę strony