Aktualności

Uważajmy na wiadomość z linkiem łudząco podobnym do portalu ogłoszeniowego!

Data publikacji 24.11.2020

Dwaj mieszkańcy powiatu biłgorajskiego zostali oszukani podczas sprzedaży przedmiotów na popularnym serwisie ogłoszeniowym. Mężczyźni otrzymali wiadomość od osoby zainteresowanej kupnem i kliknęli w otrzymany w wiadomości link. Wpisali numery kart i otrzymany kod. W efekcie z ich kont zostały wyprowadzone środki. Apelujemy o rozwagę oraz przypominamy, że oszuści ciągle modyfikują swoje metody. Nie klikajmy w podesłane nam od nieznajomych linki i nie podawajmy swoich danych oraz kodów aktywacyjnych! W tym przypadku przesłany link różnił się tylko brakiem kropki przed znakiem pl. Sprawę oszustw prowadzą biłgorajscy policjanci.

Wczoraj do policjantów zgłosili się dwaj mieszkańcy powiatu biłgorajskiego, którzy zostali oszukani. Z relacji mężczyzn wynikało, że na popularnym portalu ogłoszeniowym wystawili na sprzedaż rożne przedmioty. 27 latek chciał sprzedać dekoracje ślubne a 22 latek telefon komórkowy. Jak się okazało sposób działania oszusta był taki sam w obydwu przypadkach. Mężczyźni otrzymali wiadomość od osoby zainteresowanej kupnem przedmiotów. Po ustaleniu szczegółów transakcji otrzymali wiadomość z linkiem łudząco podobnym do portalu ogłoszeniowego, który przekierował ich na stronę internetową na której mieli wpisać numer karty wraz z kodem zabezpieczającym co też zrobili. Po wszystkim okazało się, że z kont mężczyzn „zniknęły” pieniądze. Z konta 27 latka zniknęło ponad 12 tysięcy złotych a 22 latek stracił prawie 300 złotych. Policjanci wyjaśniają okoliczności i poszukują oszustów oraz apelują o zachowanie ostrożności w tego typu transakcjach.

Przypominamy, że pomysłowość oszustów nie ma granic. Przestępcy idąc z duchem czasu tworzą strony internetowe łudząco podobne do dobrze nam znanych witryn. Policjanci apelują aby zwracać uwagę na każdy nawet najdrobniejszy szczegół. Czasami jest to pojedyncza litera w adresach lub nazwach portali. Jeśli otrzymamy SMS o zaległości i mamy wątpliwości czy tak jest faktycznie skontaktujmy się z usługodawcą przez infolinię i potwierdźmy, że faktycznie mamy jakieś zadłużenie. Podobnie jeśli nieznajoma osoba podsyła nam link, który przekierowuje nas na stronę gdzie mamy podać swój numer konta i kod autoryzacji nie róbmy tego. Pamiętajmy również o podstawowych zasadach bezpieczeństwa podczas płatności online a także o tym, że żaden bank nie wysyła do swoich klientów wiadomości z prośbą o podanie haseł lub loginów w celu weryfikacji.

młodszy aspirant Joanna Klimek

Powrót na górę strony