Groził, że zabije swoją rodzinę
Wczoraj na numer alarmowy Centrum Powiadamiania Ratunkowego zadzwonił mężczyzna, który mówił, że idzie pozbawić życia swoją rodzinę przy użyciu maczety. Kraśniccy policjanci podczas penetracji terenu zauważyli mężczyznę. Został zatrzymany za groźby pozbawienia życia i zdrowia w stosunku do swoich najbliższych. Policjanci ujawnili przy zatrzymanym 57-latku nóż kuchenny i scyzoryk, następnie w miejscu gdzie ostatnio nocował odnaleźli maczetę.
Wczoraj około godziny 16:00 policjanci Komendy Powiatowej Policji w Kraśniku, zostali pilnie skierowani do gminy Szastarka. Jak wynikało z powiadomienia z Centrum Powiadamiania Ratunkowego, dzwoniący mężczyzna był wulgarny, zdeterminowany i agresywny twierdząc, że idzie pozbawić życia swoją rodzinę przy użyciu maczety. Z obawy na zagrożenie dla postronnych osób funkcjonariusze jak najszybciej dojechali w potencjalne miejsce gdzie mógł się znajdować, jednak nie było go w okolicy. W związku z tym patrol dokonał penetracji terenu w pewnym momencie natrafiając na mężczyznę, który po wylegitymowaniu okazał się zgłaszającym. Mundurowi odnaleźli przy nim nóż i scyzoryk. 57 latek z terenu powiatu kraśnickiego dalej twierdził policjantom, że przy użyciu maczety którą posiada, zabije swoją rodzinę. W związku z tym patrol udał się w miejsce gdzie mężczyzna ostatnio nocował, tam ujawnili wspomnianą maczetę. Wobec takich okoliczności 57 latek został zatrzymany. Po zbadaniu go alkomatem okazało się, że ma on w organizmie niemal 2 promile alkoholu. Dziś zostanie doprowadzony do Prokuratury Rejonowej w Kraśniku gdzie usłyszy zarzuty będące konsekwencją jego zachowania, natomiast niebezpieczne przedmioty zostały zabezpieczone przez policjantów do sprawy.
młodszy aspirant Paweł Cieliczko