Był pijany, wjechał do rowu
26- latek siedząc za kierownicą volkswagena nie zapanował nad pojazdem, wjechał do przydrożnego rowu i dachował. W organizmie miał ponad półtora promila alkoholu. Jego pasażerka została przewieziona do szpitala. Kierowanie pojazdem w stanie nietrzeźwości zagrożone jest karą pozbawienia wolności do lat 2.
Wczoraj rano dyżurny tomaszowskiej Policji otrzymał informację o stojącym w rowie volkswagenie. Zgłaszający poinformował, że pojazd na zakręcie wypadł z jezdni, samochód dachował i zakończył jazdę w przydrożnym rowie. W samochodzie miały być uwięzione osoby.
Mundurowi którzy dojechali we wskazane miejsce dowiedzieli się, że pojazdem uczestniczącym w zdarzeniu kierował 26-latek. Pokrzywdzona 19-letnia pasażerka osobówki z obrażeniami ciała została przewieziona karetką do szpitala. Na szczęście urazy jakich doznała, nie zagrażają jej życiu. Kierujący pojazdem mieszkaniec gminy Tomaszów Lubelski został przewieziony do komendy, gdzie przeprowadzono badanie stanu jego trzeźwości. W organizmie miał ponad półtora promila alkoholu.
Kierowanie pojazdem w stanie nietrzeźwości zagrożone jest karą pozbawienia wolności do lat 2. Poza odpowiedzialnością karną nietrzeźwy kierujący musi liczyć się również z tym, że sąd wyda zakaz kierowania pojazdami. Jednak odpowiedzialność przed wymiarem sprawiedliwości to nie wszystko, pijany kierowca na drodze to potencjalne zagrożenie dla wszystkich osób, które przez przypadek napotka na swojej drodze. Skutki mogą być znacznie poważniejsze, ponieważ przez jego nieodpowiedzialne zachowanie ktoś może stracić zdrowie, a nawet życie.
starszy aspirant Agnieszka Leszek