Kradzione perfumy sprzedawała w lombardach
Za szereg kradzieży odpowie 18-latka z Białej Podlaskiej. Kobieta podejrzana jest o kradzieże markowych perfum w drogeriach. Do zdarzeń doszło w okresie od kwietnia do czerwca br. na terenie miasta. Wartość strat oszacowana została na kwotę ponad 1500 zł. 18-latka przyznała się do winy. Bialscy policjanci ustalili, że kobieta „działała” też na terenie innego województwa.
Policjanci bialskiej komendy powiadomieni zostali o kradzieżach sklepowych do jakich doszło w czerwcu br. w drogeriach na terenie miasta. Łupem sprawczyni, którą uwiecznił zapis sklepowego monitoringu padły markowe perfumy i wody toaletowe.
Funkcjonariusze Wydziału do walki z Przestępczością Przeciwko Mieniu bialskiej komendy, w trakcie wykonywanych czynności ustalili personalia osoby podejrzewanej o dokonanie kradzieży. Okazało się, że jest to 18-letnia mieszkanka Białej Podlaskiej. Kobieta zatrzymana została na terenie Warszawy, gdzie obecnie przebywa.
W trakcie prowadzonych czynności policjanci ustalili, że „amatorka cudzego mienia” dokonała również kradzieży perfum w kwietniu br. Łączna wartość strat powstałych w wyniku działalności nastolatki oszacowana została na kwotę ponad 1500 zł. Z ustaleń mundurowych wynika, że kobieta działała też na terenie sąsiedniego województwa.
18-latka usłyszała zarzuty i przyznała się do winy. W rozmowie z policjantami oświadczyła, że skradzione produkty sprzedawała w lombardach. O dalszym losie 18-latki zadecyduje sąd. Przestępstwo kradzieży zagrożone jest karą do 5 lat pozbawienia wolności.
B.S-P