Aktualności

Pijany spowodował kolizję, po czym poszedł kupić piwo. Zatrzymała go policjantka po służbie

Data publikacji 02.09.2020

Policjantka z V komisariatu zatrzymała po służbie nietrzeźwego kierowcę. 35-latek kierując fiatem wjechał w dwa zaparkowane samochody, po czym poszedł do sklepu kupić piwo. Podczas badania alkomatem okazało się, że w organizmie miał blisko 2 promile. Gdy policjantka zabrała mu kluczyki, zaproponował jej 2 tys. złotych, a gdy odmówiła zaczął się z nią szarpać.

    W ostatni poniedziałek mieszkająca w dzielnicy Felin policjantka z V komisariatu jedząc obiad usłyszała huk za oknem. Gdy wyszła na balkon zauważyła, że kierujący samochodem marki Fiat wjechał w  dwa zaparkowane przy ulicy pojazdy. Po chwili oczom kobiety ukazał się kierujący, który  „wytoczył” się zza kierownicy. Mężczyzna z trudem utrzymując równowagę  z siedzenia wziął plecak, z którym poszedł się do pobliskiego sklepu. W tym czasie policjantka zeszła przed blok i udała się za sprawcą. Kompletnie pijany kierowca fiata wyszedł ze sklepu z kilkoma piwami, które zaczął pakować do pojazdu. Następnie chciał wsiąść za kierownicę i odjechać. W tym czasie policjantka odepchnęła go i zabrała kluczyki. Mężczyzna zaproponować jej 2 tys. złotych w zamian za zwrot kluczyków. Gdy funkcjonariuszka odmówiła zaczął się z nią szarpać.

    Po chwili na miejscu był już patrol z oddziału prewencji. Badanie alkomatem wykazało, że 35-letni mieszkaniec Lublina w organizmie miał blisko 2 promile. Postepowanie w tej sprawie prowadzą policjanci z Vi komisariatu. Mężczyzna musi liczyć się z odpowiedzialnością karną za popełnione przestępstwa i wykroczenia. Za kierowanie samochodem w stanie nietrzeźwości grozi kara do 2 lat pozbawienia wolności, wysoka grzywna oraz wieloletni zakaz kierowania pojazdami.

KG

Powrót na górę strony