Aktualności

Wpadł do studni

Data publikacji 31.08.2020

24-latek mając w organizmie ponad 2,5 promila alkoholu wpadł do studni. Wydostali go powiadomieni o zajściu strażacy. Po zdarzeniu trafił do szpitala. Szczegóły i okoliczności tego nietypowego zdarzenia wyjaśniają policjanci.

W piątek późnym wieczorem policjanci patrolujący miejscowość Wolica Śniatycka zostali powiadomieni o nietrzeźwym mężczyźnie, który utrudniał służbę stacjonującym tam żołnierzom zabezpieczającym pojazdy wojskowe przeznaczone do wykorzystania w czasie uroczystości rocznicy bitwy pod Komarowem. Po kilku minutach od zgłoszenia policjanci szukając opisanego mężczyzny zostali powiadomieni, że ktoś wpadł do znajdującej się nieopodal studni. Głęboka na około 20 metrów studnia znajdowała się w zaroślach kilka metrów od krawędzi drogi.

Na miejscu natychmiast pojawili się strażacy z Komarowa oraz z Zamościa, którzy wydostali mężczyznę. 24-latek z gminy Miączyn był przytomny, kontaktowy załoga karetki pogotowia przewiozła go do szpitala na dalsze badania. Policyjne badanie trzeźwości wykazało, że 24-latek był nietrzeźwy, w organizmie miał ponad 2,5 promila alkoholu.

Policjanci wyjaśniają zdarzenie i ustalają jak do niego doszło. Mundurowi zajęli się także wyjaśnieniem wstępnych ustaleń, które wskazują na to, że 24-latek mając w organizmie ponad 2,5 promila alkoholu kierował jednośladem, za co grozi grzywna lub areszt. Sąd może również orzec zakaz kierowania rowerami.

Powrót na górę strony