Interwencja wobec agresywnego mężczyzny
Wczoraj Wywiadowcy z Komendy Miejskiej Policji w Lublinie interweniowali wobec agresywnego mężczyzny, który według zgłoszeń szedł ulicą i bił napotkanych ludzi. Kiedy patrol dotarł na miejsce, mężczyzna kopał kobietę. Na widok funkcjonariuszy zaczął uciekać. Podczas zatrzymania stracił przytomność. Pomimo reanimacji zmarł. Śledztwo w tej sprawie prowadzi Prokuratura Rejonowa w Lublinie.
Do zdarzenia doszło wczoraj kilka minut po godzinie 15:00. Policjanci otrzymali klika zgłoszeń, z których wynikało, że ulicą Droga Męczenników Majdanka idzie agresywny mężczyzna i bije napotkanych ludzi. Według osób zgłaszających, napastnik "może być pod wpływem środków odurzających".
Na miejsce skierowano policjantów z Wydziału Wywiadowczego Komendy Miejskiej Policji w Lublinie. Gdy funkcjonariusze tam dotarli, mężczyzna kopał jedną z przechodzących ulicą kobiet. Na widok funkcjonariuszy zaczął uciekać. Był agresywny i wykrzykiwał wulgaryzmy. Podczas próby zatrzymania, groził policjantom pozbawieniem życia.
W trakcie obezwładnienia, nagle stracił przytomność. Funkcjonariusze od razu podjęli czynności ratunkowe. Po chwili dojechał drugi patrol, który pomagał reanimować mężczyznę. Na miejsce została wezwana załoga karetki pogotowia. Pomimo udzielonej pomocy, mężczyzna zmarł.
Kolejne czynności były wykonywane pod nadzorem prokuratora. Ciało mężczyzny zostało zabezpieczone celem wykonania sekcji zwłok, które wyjaśni dokładną przyczynę zgonu.
Śledztwo w tej sprawie prowadzi Prokuratura Rejonowa w Lublinie. Dokładnym wyjaśnieniem okoliczności tego zdarzenia zajmują się również policjanci z komórek kontroli.