Szczęśliwy finał poszukiwań 33-latki
Wczoraj wieczorem do łęczyńskiej komendy zgłosiła się zaniepokojona matka i zawiadomiła o zaginięciu niepełnosprawnej 33 letniej córki, która wyszła na spacer i pomimo zmroku nie powróciła do domu. Prowadzone na szeroką skalę poszukiwania przy użyciu m.in. kamery termowizyjnej, noktowizora i psa służbowego doprowadziły do szybkiego odnalezienia poszukiwanej i przekazania jej pod opiekę rodziny.
Do zaginięcia 33-letniej mieszkanki gminy Ludwin doszło wczoraj po południu. Jak wynikało ze zgłoszenia matki, córka około godziny 16:00 wyszła z domu na spacer i pomimo zapadającego zmroku nie powróciła. Z uwagi, że zaginiona kobieta to osoba całkowicie niesłysząca, łęczyńscy funkcjonariusze natychmiast przystąpili do działań.
Poszukiwania były prowadzone przy użyciu specjalistycznego sprzętu między innymi kamery termowizyjnej, noktowizora i psa patrolowo-tropiacego o nazwie Habitus. Gdy łęczyńscy mundurowi przeczesywali teren lasu, pies służbowy podjął trop i doprowadził funkcjonariuszy do zaginionej 33-latki. Zziębnięta kobieta natychmiast uzyskała pomoc medyczną, a następnie trafiła pod opiekę rodziny.