Lublin, Hrubieszów: Niskie temperatury atakują bezbronnych. Nie bądźmy obojetni!
Policjanci wyjaśniają okoliczności śmierci 67-letniego mężczyzny, którego zwłoki odnalezione zostały wczoraj po południu na terenie prywatnej posesji. Mężczyzna nie zdążył dojść do domu z zakupami. Dokładna przyczyna jego zgonu znana będzie po przeprowadzeniu sekcji, jednak wstępnie ustalono, że śmierć mogła nastąpić z powodu wyziębienia. Z kolei w Lublinie w przyczepie kempingowej odnaleziono zwłoki nieznanego mężczyzny. Jego personalia ustalają policjanci. Funkcjonariusze apelują, by nie być obojętnym na osoby zagrożone wychłodzeniem organizmu.
Wczoraj przed południem dyżurny hrubieszowskiej policji został powiadomiony o tym, że na terenie jednej z posesji w gm. Horodło odnaleziono zwłoki mężczyzny. Ciało 67-latka leżące na śniegu znaleźli pod jednym z domów podczas obchodu funkcjonariusze straży granicznej. Obok niego znaleziono również zakupy. Ze wstępnych ustaleń wynika, że mężczyzna w trakcie powrotu do domu ze sklepu najprawdopodobniej przewrócił się na własnej posesji i z uwagi na niską temperaturę, zmarł z powodu wyziębienia. Dokładna przyczyna jego zgonu znana będzie po przeprowadzeniu sekcji.
Z kolei wczoraj po południu w Lublinie w przyczepie kempingowej stojącej w rejonie Al. Zygmuntowskich ujawniono niedającego oznak życia mężczyznę. Ciało zostało zabezpieczone celem przeprowadzenia sekcji zwłok. Wstępnie nie stwierdzono udziału osób trzecich. Najprawdopodobniej zgon mężczyzny mógł nastąpić w wyniku wyziębienia. Policjanci ustalają personalia tego mężczyzny.
Obecna pora roku i bardzo niskie temperatury na zewnątrz powodują, że wiele osób narażonych jest na utratę życia lub zdrowia na skutek wychłodzenia organizmu. Problem ten dotyka przede wszystkim osób bezdomnych, samotnych i w podeszłym wieku. Ale nie tylko, zagrożenie takie dotyczy także osób będących pod wpływem alkoholu.
Policjanci podejmują działania, aby pomóc tym, których życie i zdrowie może być zagrożone z powodu wychłodzenia. Funkcjonariusze kontrolują miejsca, w których mogą przebywać osoby bezdomne, m. in. klatki schodowe, piwnice budynków mieszkalnych, opuszczone budynki, a także ogródki działkowe. Współpracują także z instytucjami powołanymi do niesienia pomocy osobom bezdomnym i samotnym.
Nie przechodźmy obojętnie wobec osób, które potrzebują pomocy np. leżących w parkach czy na działkach. Często mylne jest przekonanie, że jedynym powodem takiego zachowania jest ich stan trzeźwości. Widząc osobę narażoną na wychłodzenie pomóżmy jej i nie bądźmy obojętni.
Jeśli nie możemy pomóc sami, to bez wahania dzwońmy w takich sytuacjach do służb. Dzwoniąc pod numery 112 lub 997 w takich interwencjach możemy zachować anonimowość. Najważniejsze jest to, by dokładnie opisać miejsce przebywania zagrożonej wychłodzeniem osoby.
AK